Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Laptop dla nastolatki

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Laptop dla nastolatki
From: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>
Date: Mon, 14 Mar 2016 09:07:52 +0100
W dniu 2016-03-14 o 08:21, szemrany pisze:
On Sun, 13 Mar 2016 22:00:35 +0100, Przemysław Ryk wrote:

Nie ogarnia przejścia dla pieszych?

Poczekajmy, aż się Przemku dorobisz swojego dzieciaka...
gwarantuję na 100%, że to pytanie osobiście uznasz za głupie.

Jak ja qrfa lubię ten „argument” pt. „będziesz miał dziecko to
porozmawiamy”.


Czyli denerwuje Cię Przemku to, że dzieci nie masz, czy to, że w żaden
istotny sposób na ten argument nie jesteś w stanie odpowiedzieć? Myślę,
że najbardziej to drugie, no i w dodatku tych, co tak mówią, uważasz za
jakieś dinozaury, co tylko przez niedopatrzenie losu - nadal jeszcze
żyją. No to pewnie do żeniaczki jeszcze sporo Ci brakuje, nie dziwota
więc, żeś taki radykalny: jak to młodzież. W tym wieku ma się zakodowane
przez naturę zarówno radykalizm, jak też i bunt przeciw tradycji. Jak
dojrzejesz to zrozumiesz, iż życie jest dość... skomplikowane, i gdy się
go nie pozna od podszewki, na różne strony - to wyciąga się naiwne, i
baaardzo niebezpieczne wnioski.

Co masz do argumentu poza tym, że gadanie z Tobą o tym to jak ze
ślepym o kolorach? I nawet nie trzeba wielkiej bystrości umysłu tylko
może odrobinę empatii by to pojąć.


Ale jeśli chodzi o wychowanie dzieci, to nieopierzony młodzieniec jet
faktycznie "ślepy", wszak rodzic nie kieruje się jakąś tam "logiką",
lecz bezwarunkową miłością, sięgającą nawet do nadopiekuńczości. Które
są zaszyte w mózg każdego niemal ssaka, a już u tych, które baaardzo
długo dziećmi się opiekują - jest to oczywiście najsilniejsze. Na
marginesie warto zauważyć, że im bardziej inteligentny jest dany
gatunek, tym dłużej niańczy potomstwo. Co skutkuje mniejszą dzietnością!
Jednak gdyby nie długi okres wychowawczy, to potomstwo nie nabyłoby
istotnych nauk co do niezbędnych w dalszym życiu umiejętności. A tu
wracamy do sprawy "indoktrynacji": nawet zawiązywanie butów jest do
mózgów małych dzieci "wtłaczane" siłą! Podobnie jak tysiące innych
zachowań, działających najlepiej za sprawą _odruchu_:
mów wyraźnie, nie dłub w nosie, jedz sztućcami a nie rękami. Może z tych
elementów wdrukowywanych dziatkom na zasadzie tresury - należy
zrezygnować, by nie krępować im "wolnego wyboru"?? Oczywiście bzdura!

Przeważające powody ataków na Kościół są skrzętnie skrywane, aby
skołowana gawiedź dała się łatwiej zmanipulować. Nie istnieje coś
takiego, jak "neutralność światopoglądowa" wśród rasy rozumnej, bo taką
to może mieć ciało nie ożywione, np. młotek. Jemu jest naprawdę wszystko
jedno czy wbija gwoździe, czy roztrzaskać ma czyjąś czaszkę. Pod pozorem
"neutralności" - jej promotorzy chcą zaszczepić zdezorientowanej publice
zbiór lewackich, chorych idei. Przed czym chrześcijaństwo stanowi
nieocenioną tamę. Ludzie atakujący Kościół walczą o rząd dusz, i nie
przebierają w środkach. A gdy (co nie daj Bóg) zwyciężą - to zaczną
budować "raj na Ziemi", wg receptury Mefistofelesa!




<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>