W dniu 2016-01-15 o 11:08, Maciek pisze:
> Tak jak koledzy pisali: jeśli wyniki dostałeś w formie elektronicznej
> (na płycie CD) to zapewne jest tam też jakaś forma przeglądarki. Weź pod
> uwagę, że badanie jest zlecane przez lekarza, który może nie wiedzieć,
> gdzie badanie wykonasz, a więc także na jakim sprzęcie. Później musisz
> do niego wrócić z wynikami, logika podpowiadałaby więc, że lekarz musi
> dostać przeglądarkę, żeby mógł na dowolnym komputerze te wyniki
> przejrzeć. Oczywiście nasza służba zdrowia, jak zresztą i inne publiczne
> instytucje, nie zawsze działa zgodnie z logiką ;-)
PS: Może dodam jeszcze taki przykład: parę lat temu przyszedłem do
lekarza z wynikami prześwietlenia na płycie CD. Na płycie była na
szczęście dołączona przeglądarka (choć zdjęcia o ile pamiętam były też w
formie JPG'ów), ale problem był innego rodzaju. "Ojej. Nie ma pan
wyników na kliszy, bo ja nie mam komputera". Na szczęście wracałem z
roboty z laptopem pod pachą, więc problem się rozwiązał :->
--
Pozdrawiam
Maciek
|