Witam,
jest sobie komputerek z napędem cd/dvd ze szparką. Fachowo to się chyba
"slot loaded" nazywa.
Otóż ten napęd dość kapryśny bywa. Raz bierze płytę i robi co mu
przykazano, a innym razem obrażony wypluwa wszystkie włożone płytki.
Zabawne że gdy zrestartować komputer z płytką w szparkę wsuniętą do
połowy to wtedy płytkę połyka i działa jak powinien.
Innym znów razem bierze płytkę zrobi co kazano, wysunie i już drugi raz
jej nie da się włożyć. Zazwyczaj restart komputera pomaga, ale nie
zawsze - czasem dopiero po trzecim restarcie napęd płytkę przyjmuje.
I teraz pytanie co bardziej prawdopodobne że się popsuło - sprzęt czy
oprogramowanie? Jeśli soft to sobie pójdę gdzie indziej, ale jeśli
sprzęt to czy warto w ogóle szukać awarii czy lepiej od razu zaopatrzyć
się w nowy napęd?
Z góry dziękuję za porady.
M.
|