Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Zasilacze do laptopów - minimalne różnice napięć

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Zasilacze do laptopów - minimalne różnice napięć
From: "\(c\)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl>
Date: Sun, 12 Oct 2014 20:21:29 +0200
Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w
news:543ab45e$0$3165$65785112@news.neostrada.pl...
:
: (...)
: A kabel uszkadza się z winy użytkownika :P
: Mnie wiele lat temu uczono, nie zawijaj kabla o urządzenie, to kabla nie
: popsujesz. A niemal wszyscy zawijają kabelek o urządzenie - czy to
: myszka, ładowarka do telefonu, czy zasilacz do lapka.
:

Nnno jasne. Kabel powinno się zawsze trzymać w pozycji wyprostowanej,
a przemieszczając się — należy go pchać przed sobą ;)

Pytanie za sto punktów: ile razy trzeba kabel zwinąć w precel, żeby się
przetarł?

Pytanie za tysiąc punktów: ile razy WOLNO kabel zwinąć w precel, żeby nie
utracić gwarancji?


No cóż, firmy oszczędzają nawet na takim gówienku, i kable są tandetne.
Myślę, że już lepiej byłoby, aby w zestawie wcale nie było kabla, a
użytkownik by go kupował osobno, kierując się — a to ceną, a to jakością. No
tak, ale kabel wpięty bezpośrednio, jest tańszy niż układ: kabel + wtyczka
(DO urządzenia) + gniazdko (w urządzeniu). Nie kijem go, to pałką.

Jednak z uznaniem wspominam te nieliczne maszynki (różne AGD), które miały
na obudowie specjalne zaczepy, na które się kabel nawijało. A dodatkowo w
instrukcji napisano pouczenie, że nawój należy poprzedzać małą pętelką,
zmieniając za każdym razem jej wielkość. Tak, aby załomy wypadały coraz to w
innych miejscach. Zaczepy były zresztą tak profilowane, aby załomy były
płynne.

Kable do niektórych zastosowań (np. telefoniczny) mają przewody
"jednodrutowe", w przeciwieństwie do większości, splatanej w warkoczyki. Te
pierwsze są zdecydowanie mniej trwałe, bo bardziej podatne na załamania. Ale
i te drugie potrafią popękać, tyle, że po większej ilości wygięć. Natomiast
zastanawiam się, czemu, zamiast przewodów okrągłych, nie stosuje się takich
plaskatych. Nie z drutu, a ze wstęg. Poszczególne warstwy byłyby rozdzielone
jakimś rozciągliwym tworzywem. Może byłyby trwalsze, pod warunkiem
odpowiedniego traktowania: wszak załamywanie ich pod pewnymi kątami byłoby
bardzo szkodliwe.

Taki wstęgowy przewód nie powinien być używany do przesyłania znacznych
prądów zmiennych, wszak jego konstrukcja spowoduje, iż będzie miał sporą
pojemność, jak jakiś kondensator. Ale dla prądów stałych — byłoby to bez
znaczenia, natomiast cechowałaby go mniejsza oporność, w przeliczeniu na
kilogram metalu. Bo przewodzenie zachodziłoby całą powierzchnią tasiemek, a
w ich przypadku jest ona większa, niż dla "warkoczyków" (w przeliczeniu na
kilogram.

Ciekawe, czy ktoś badał taką możliwość...

-- 

  ______________
Moje motto na dziś:
-- 
  ____________________________

Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym
"porządku dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom  -  zależy
znaaacznie bardziej. A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"!

Gdy to zrozumiesz, to dotrze też może i to, że zakresu władzy rządu nie
należy poszerzać, o prawo ingerowania w gospodarcze reguły gry -  lecz
przeciwnie: stale i uparcie ograniczać! Im mniejsze uprawnienia mają
rządzący, tym mniejsze pole do nadużyć: malwersacji, nepotyzmu i korupcji.

Tylko niesterowany, w pełni WOLNY rynek  -  jest transparentny, uczciwy,
bezstronny i nieprzekupny! 


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>