Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] BSOD-y po dołożeniu RAMu

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] BSOD-y po dołożeniu RAMu
From: kiszony <kiszony@gmail.com>
Date: Tue, 23 Sep 2014 20:56:03 +0200
W dniu 2014-09-23 o 20:04, Przemysław Ryk pisze:
Dnia Tue, 23 Sep 2014 17:25:35 +0200, kiszony napisał(a):

(ciach…)
Wszystko hulało, ale za mało było ramu, więc dokupiłem ostatnio 2x1GB.
Dokładnie te same kości, co miałem wcześniej. Windows wykrył tylko 3GB
(tzn. "zainstalowano 4GB, w użyciu 3GB - czy coś takiego)

Wskazuje na Windows w edycji 32-bitowej. To akurat nic niepokojącego.


Tyle że to edycja 64-bitowa;)

Włączyłem w BIOS-ie opcję Memory Remap Feature i komp nie wstał. Po
krótkiej żonglerce kośćmi udało mi się zobaczyć logo Windowsa, ale nic
poza tym. Zapodałem pamięciom 2,10V i system ruszył. Wszystko działa,
ale... no właśnie te BSOD-y.

Co wyrzuca na tych BSODach? Wywala się z tym samym / zbliżonym komunikatem
błędu?

Właśnie dostałem BSOD-a, czytając twój post, ale nie "nadanrzam" przeczytać i zapamiętać. To się gdzieś zapisuje?


Czasem po kilku godzinach grania, czasem przy ładowaniu systemu. Różnie.
Pamięci przechodzą bez błędów test w MEMTescie, wszystkie 4 kości razem,
jak i tylko w parach. Na procesorze świeżo nałożona pasta
termoprzewodząca, wyczyszczony radiator, zresztą jego bym wykluczył, bo
wcześniej nie było z nim problemu. Jego temperatura w BIOSI-e to 49
stopni. W stresie nie jestem pewny, bo speedfan daje mi 4 różne odczyty.
Najwyższy z nich to ok. 70 stopni.

49 stopni na radiatorze? ;))

Nie wiem, na czym tam BIOS mierzy temperaturę.


Próbowałem puszczać pamięci na 667MHz - nic nie dało. Próbowałem obniżyć
taktowanie procesora - nic nie dało.

Krótkie pytanie - jak masz ustawione taktowania i timingi pamięci? Automat,
czy ręcznie?

Wszystko automat, tylko ustawiłem wyższe napięcie pamięciom.


(ciach…)

Miałem swego czasu jazdy na DFI P45-T2RS z Kingstone'ami 4×2GB DDR2-1066. Na
domyślnym taktowaniu E8400 z domyślnym dzielnikiem i parametrami branymi
automatycznie cholery za jasnego gołąbka na 1066 nie chciały startować.
DDR2-800 - proszę uprzejmie, wieś tańczy, śpiewa i stepuje, na DDR2-1066 -
nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi.

Wymuszałem im początkowo pracę w okolicach tych 800 MHz, potem zabrałem się
za podkręcanie. Ustawione są w tej chwili „z palca” z w miarę przyzwoitym
dzielnikiem po overclockingu procesora i nie robią żadnych harcy przy
taktowaniu 1042 MHz. :-)

Kiedyś miałem E2160 podkręconego do 3,00 GHz z tymi pamięciami 2x 1GB. Nie pamiętam na ile szły, ale to wszystko było bez podnoszenia napięcia proca, czy pamięci. Chyba nie przeskoczyłem 900MHz. Wszystko chodziło stabilnie.

Może to ma związek, bo przed dołożeniem ramu komp mi trochę mulił, ale system się nie wywalał. Dlatego zdecydowałem się dorzucić 2GB. Wszystko śmiga, gdyby nie te BSOD-y.

Znalazłem jeszcze coś takiego w intelowskiej specyfikacji chipsetu mojej płyty:

Invalid Configurations
The following configurations are not valid with the Intel 965 Express chipset family:
• 64-Mb, 128-Mb, 2-Gb, and 4-Gb Memory Technologies for DDR2
• x4, x32 DIMMs
• DDR2-533 with any Speed Bin Timing combination other then 4-4-4
• DDR2-667 with any Speed Bin Timing combination other then 5-5-5
• DDR2-800 with any Speed Bin Timing combination other then 5-5-5 or 6-6-6
• Double-Sided x16 DIMMs
• Registered DIMMs
• DDR DIMMs
• Any DIMM with ECC technology

Jeśli dobrze rozumiem moje pamięci są za szybkie, jak na ten chipset i i tak nie idą ze standardowymi timigami. Zastanawiam się, czy przejście na P45, by nie rozwiązało problemu.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>