Tylko, ze nowa platforma to znow duzy wydatek, zwiekszenie kilkukrotne
mocy za cene wymiany procka - imho oplacalniejsze (ekonomicznie).
Kupiłem raz Cyrixa 166+ z myślą że wymienię na Pentium 233 MMX za jakiś
czas, ale okazało się to nieopłacalne, więc zainwestowałem w kolejną
rozwojową platformę z Celeronem 300A żeby zmienić na P3. Nie zmieniłem, bo
slotowe P3 było nieopłacalne. Kupiłem P3 socketowe. Później zainwestowałem w
kolejną rozwojową platformę z Athlonem 2000+ żeby zmienić na Bartona 3200+
gdy nadejdzie czas ale cena proca powalała, więc znów zmieniłem płytę, na
której usiadł Venice 3000+ itd...
Morał z tego taki że warto kupić to, co jest potrzebne na teraz a nie liczyć
na sensowny upgrade za rok czy dwa
|