Dnia Fri, 18 Oct 2013 14:43:38 +0200, JoteR napisał(a):
>> Jedno Ci muszę przyznać - nie rezerwowałem towaru w salonie celem
>> przyjścia i pomacania. Jeżeli już, to odbierałem tam zanabyte poprzez
>> net klamoty.
>
> Zawsze masz możliwość pomacania i zrezygnowania z zakupu.
> Za to się do gablotki nie trafia ;->
Wiesz JoteR - z moją fizjonomią… ;D
>> I tak po prostu rozdziabali opakowanie (pendrive'y to AFAIR najczęściej
>> zabetonowane w tych plastikowych blistrach na amen są) bez żadnej
>> pewności, że tam ten towar kupisz? Może się coś pozmieniało faktycznie…
>
> Ten niesłychanie skomplikowany towar był zabetonowany w przezroczystym
> blistrze. Spokojnie dał się przymierzyć do starego pamięciowtykacza (tm)
> celem porównania gabarytów. W czasie mierzenia nie zauważyłem żadnych
> działań, mających na celu odcięcie mnie od drzwi, w razie gdybym chciał
> prysnąć bez dokonania zakupu.
Przymiarka przez plastik, czy faktycznie Ci produkt z owego blistra
wypakowali? :)
> Dla odmiany w Euro rozpakowano i pozwolono mi zanieść do samochodu
> radioodtwarzacz (oczywiście pod czujnym okiem pracownika, rozpaczliwie
> pragnącego przy okazji zajarać) celem przymierzenia, czy da się go w
> ogóle zamontować. Spróbuj to zrobić przy kurierze ;-)
Zależy od gabarytów kuriera… Swoją drogą - na tych jestem cięty jak diabli,
ale czasami trafiają się myślący. Szkoda, że tak rzadko. :(
>>> Dlaczego mam to robić, skoro mam pizzernię w swoim bloku na parterze?
>>> Daję parę dych dzieciom i (nie wstając z fotela) za chwilę mam ją w
>>> rękach.
>>> Ciepłą ;->
>>
>> Też bym chciał mieć tak dobrze. ;D
>
> Parafrazując idiotyczny argument, tak chętnie używany przez przyratuszowe
> najmimordy na pewnej grupie regionalnej:
> "Nie ma obowiązku mieszkać na wsi" ;->
To okolice Krasińskiego i Broniewskiego to wieś? :)
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeśli nie potrafisz czegoś wyjaśnić w prosty sposób, oznacza to, że tak ]
[ naprawdę nie rozumiesz tego dostatecznie dobrze. (Albert Einstein) ]
|