On 2013-05-23, GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> wrote:
> A nigdy nie miałeś gry, w którą lubisz po prostu od czasu do czasu pograć?
No to przecież napisałem: "jedną (...) w którą tłukłem regularnie".
> Mam ich zainstalowanych w sumie kilkadziesiąt, z czego spora część to
> nieduże gry po kilkadziesiąt MB. Kilka mam takich po 4-10 GB na dysku.
No to jak masz kilkadziesiąt gier i grasz co 2-3 dni, to średnio
konkretny tytuł odpalasz kilka razy w roku. Kilka razy w roku po 0.5h.
Nie wydaje mi się, żebyś należał do grupy istotnej statystycznie.
Ja również gram mało - jak nie mogę zasnąć, jak nie mam siły na nic
sensownego i tak dalej. Mam na kompie aktualnie dokładnie jedną grę
(Neverwinter Online). Znudzi mi się, to zainstaluję sobie inną albo
w ogóle przestanę grać (kiedyś to w końcu nastąpi).
Może to być także kwestia różnych gier. NFS rzeczywiście nadaje się
do takiego odstresowywania. RPG się do tego nie nadają, a ja raczej
wybieram takie tytuły.
> I teraz połącz to z Twoją metodą - max 3 gry naraz i co chwilę
> reinstalacja gier, żeby nie mieć naraz więcej. Co najmniej trochę
> niewygodne.
Też byłem dzieckiem, też dużo grałem i też mi się gry nudziły. I jakoś
dało się żyć. No ale było to w czasach, gdy dysk był kilkukrotnie
większy od płyty CD, więc nie było wielkiego wyboru.
Ja jednak trzymałbym się różnicy w grach. Jakby się Twoje dziecko
uzależniło od jakiegoś WoWa, to pewnie niczego innego by nie odpalało.
pozdrawiam,
Kosu
|