Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)

Autor: Przemek <raz_at_onet.pl>
Data: Thu, 21 Jun 2012 00:30:56 +0200
Message-ID: <jrtj4l$6gd$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

> Czyli co? To jest dla snobów? Bo sprzedawca bardzo zachwalał, że
> poczuję różnicę i zaraz jeszcze paru ludków się dołączyło (też
> wyznawców) i zaczęli wychwalać pod niebiosa, że na Macu z Ramem 4G
> mogę robić to co na zwykłym pececie z moim planowanym ramem 32G, bo
> tak jest wszystko dopracowane i zoptymalizowane.

Ta... Nie chce mi się pastwić, ale musieli mieć nieźle wyprane mózgi.
Jedna, podstawowa wada maca, zamykasz się totalnie w świecie
zaprojektowanym dla maca. Zapomnij o jakiejkolwiek, prostej, wymianie
danych z innymi systemami, zapomnij, że to jest zoptymalizowany system
(może był, ale dawno nie jest), staniesz się zdany na łaskę i niełaskę
appla i jego sklepu, byków, które będą przez appla zlewane, ew. będą Cię
przekonywać, ze to nie bug, a feature itd, itp.
Poczytaj http://applefobia.blox.pl
i się trochę pośmiejesz, i poczytasz na temat filozofii tej sekty.

BTW dla przykładu w świecie maca nie możesz na komórkę czy ipoda (nie
wiem jak w kompie) wgrać po prosty mp3 i posłuchać. Musisz to zrobić
itunem i podzielić się z apple swoimi utworami. A jak masz wersje
niegrzeczne, to np. apple może Ci je podmienić na wersje ocenzurowane. A
co. Nie będziesz sobie uszu kaleczył.
I to nie jaja, a fakt.

O tym, że apple rezerwuje sobie prawo do wywalenia każdego sprzedawcy ze
swojego sklepu wraz z jego programami nie wspomnę. Dotyczy to również
(!) softu, który kupiłeś i zainstalowałeś. Gatekeeper może to w jednej
chwili zdeinstalować, bo się wielkiemu bratu tak podoba, nie ważne, że
zapłaciłeś za soft dużo szmalu.
O niezawieszaniu się systemu, o braku wirusów itd zapomnij. To była
prawda może 5 lat temu.
Tu znajdziesz płacze po jednej z ostatnich aktualizacji:
http://applefobia.blox.pl/2012/05/Jest-juz-Lion-1074-Dpy-nie-urywa-ale-podnosi.html

A przypominam, że winda to soft napisany na nieskończoną permutację
sprzętu, które to same z siebie potrafią namieszać, kompy apple to
homogeniczne projekty apple sklejone z cudzych klocków, bez możliwości
zmiany czy dodania jakiegokolwiek elementu, jeden model jedna płyta,
jeden procek, jedna pamięć, jedna grafika itd.

> W Polsce mieć Maca to szpanerstwo? Kułactwo?

Wszędzie :)

> Przepraszam, znowu zadaję Wam głupie pytania, ale gdzie mam pytać,
> tak?

Przestań się usprawiedliwiać, czasem dobrze pogadać jak ludzie :)
Przem
Received on Thu 21 Jun 2012 - 00:35:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 21 Jun 2012 - 00:51:02 MET DST