ECS K7S5A Pro - ZGROZA, PRZESTRZEGAM PRZED KUPNEM

Autor: Wookie (wookie_at_post.pl)
Data: Thu 12 Jun 2003 - 17:28:30 MET DST


Skusilem sie na ta plyte, nie ukrywam ze glownie pod wplywem lektury
tej grupy, gdzie czytam ze ECS'y sa przyzwoitymi plytkami nawet dla
graczy a ja w koncu chce tylko zwykly komputer do biura... owszem -
byly tez posty ze ECS to zlom i wystrzegac sie tego jak ognia ale
zaraz znajdywali sie obroncy, ktorzy mowili ze plyty maja i sa b.
zadowoleni. Niestety okazalo ze Ci pierwsi mieli absolutna racje.

Na plyte obsadzilem raptem 3 karty: grafika, dzwiek (SBLive) oraz
sieciowka PCI. Co prawda plyta ma na sobie dzwiek i LAN, ale ja SB
Live juz mialem wczesniej, a LAN potrzebowalem BNC (i tez juz mialem).
Zainstalowalem na czysty sformatowany dysk Win98SE i sie zaczelo.
Najpierw w ogole nie wykryly ani SB ani sieciowki (te na plycie od
razu wylaczylem w biosie). Zaczalem mieszac w biosie i po kilku
probach zrezygnowany zaladowalem "BIOS defaults" i wtedy wykrylo mi i
sieciowke na plycie i ta obsadzona na PCI. Po ponownym wylaczeniu
sieciowki w biosie znowu Windows nie widzial zadnej :). Ostatecznie
pomoglo wetkniecie kart do innych slotow. Karty poprawnie sie wykryly,
niestety SB po zainstalowaniu sterownikow i tak nie chcial dzialac a w
Systemie pojawil sie przy nim wykrzyknik. Dodatkowa atrakcja to fakt,
ze po restarcie komputera BIOS zacinal sie na detekcji IDE i trzeba
bylo resetowac kompa guziczkiem na obudowie. Sam BIOS tez jest
nieslychanie ubogi i po wieloletnim obcowaniu z plytami MSI przerazil
mnie i wprawil w bezradnosc.

Tak wiec przestrzegam - ta plyta to gowno jakiego swiat nie widzial.

Lukasz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:25:52 MET DST