Autor: Paweł Rupiński (oui_at_2com.pl)
Data: Tue 22 Apr 2003 - 11:09:48 MET DST
> No cóż, ekspertem nie jestem, ale mogę napisać jedno-mnie nie bolą już ani
> oczy, ani głowa, gdy zdaży mi się zasiedzieć przy komputerze. Gwoli
> ścisłości-używam LCD i mogę go wygasić tak, aby mi się wygodnie czytało
> czarny tekst na białej stronie nawet w zupełnych ciemnościach. Ale to są
> moje odczucia.
Ja też nie jestem ekspertem, ale mam bardziej miarodajne doświadczenia. Do
tej pory pracowałem na CRT (LG 795 + Matrox G400 więc obraz był dobrej
jakości). Po dłuższych maratonach (6 i więcej godzin) przy monitorze oprócz
bólu oczu miałem zaczerwienione (przekrwione) oczka. Wracając do
promieniowania podobno jest tak, że samo promieniowanie nie ma zbyt dużego
wpływu na zdrowie (chociaż duże powoduje dziwny ból głowy) jednak sprawia,
że drobinki kurzu bombardują użytkownika (dlatego min. poleca się okulary do
pracy). W każdym razie po zmianie monitora na LCD nie zauważyłem na razie
przekrwienia oczu, ani bólu. Inna sprawa że często sugestie czynią cuda więc
myślę że czas pokaże. Zaobserwowałem jeszcze jedną ciekawą rzecz odnośnie
smużenia. Monitor ma niby czas reakcji 25ms i w sumie nie mam co do tego
zastrzeżeń. Okazało się jednak, że gdy karta graficzna jest dość wolna i np.
w dużej rozdzielczości obraz "skacze" to nie da się grać. Widać wyraźnie
smużenie i jak to zobaczyłem to się załamałem. Po podłączeniu monitora do
szybszego sprzętu (sporo szybszego) i odpaleniu tej samej gry efekt smużenia
zupełnie ustępuje i da się normalnie grać.
Pozdrawiam.
Paweł Rupiński
oui_at_2com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:59:47 MET DST