[OT] zakupy w Komputroniku - ostrzeżenie [długie]

Autor: Bartosz Skowronek (bskowron_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 22 Sep 2002 - 15:54:33 MET DST


Witam!

Przepraszam za OT alw wydaje mi się że ważne jest by ta wiadomość dotarła
do jak największej liczby osób, szczególnie tych które planują zakupy
sprzętu komputerowego przez internet, ale także tych których głos wydaje się
być opiniotwórczy (recenzenci sprzętu, redaktorzy vortali sprzętowych itp.)

Dwa tygodnie temu zamówiłem w Komputroniku płytę ECS K7SEM ze zintegrowanym
Duronem. W sklepie komputronika
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=3621 wyraźnie napisano iż do płyty
dołączony jest modem AMR podobnie zresztą w recenzji na benchmarku
http://www.benchmark.pl/artykuly/rzut_okiem/ECS_K7SEMV3CL/strona-1.html
Przesyłkę otrzymałem po kilku dniach - zapłaciłem, otworzyłem i... modemu
brak. Natychmiast zadzwoniłem do komputronika, posłuchałem przez 10 min.
piosenek R. Rynkowskiego i rozmawiałem z różnymi głosami, które przełączały
mnie miedzy sobą(tak? już momencik przełączę pana. Rynkowski. 2 min. tak?
przełącze... Rynkowski i tak w kółko). Wreszcie ktoś przyją zgłoszenie. Po
chwili oddzwonił p. Marcin Wiśniewski (czyli osoba odpowiedzialna za
realizację mojego zamówienia) i powiedział mi że modemy nie mają homologacji
(sic! - co to ma za związek???!), obiecał sprawdzić sprawę i oddzwonić.
Wszystko odbyło się w poniedziałek 16.09.02r. W środę (18.09) wysłałem do
niego maila w tej sprawie - ostrzegałem, iż w razie braku odpowiedzi
poinformujęe o tym co mnie spotkało na grupach dyskusyjnych, oraz redakcje
serwisów hardware'owych. Do dziasiaj nie dostałem żadnej odpowiedzi....
Potrzebowałem K7SEM do złożenia komputera z przeznaczeniem do zastosowań
domowych (edycja tekstu, internet itp.) - chodziło o jak najniższy koszt.
Wystarczyło dokupić RAM, napędy i obudowę. W sumie koszt poniżej 1000zł.
Zależało mi też na czasie - miał to być prezent. Modem AMR to żaden wydatek
(40zł?) i w sumie nie o pieniądze mi chodzi - ten modem był mi potrzebny,
spodziewałem się że go dostanę i nie dostałem. Naraziło mnie to na wydatki,
bieganie do sklepu itp. Ale nie to jest najważniejsze - dokonałem zakupu
opierając się na informacji zawartej w sklepie komputronika. Ta informacja
była fałszywa. Nie otrzymałem tego co zamówiłem. Rodzi to pytania czy inne
oferty wyglądają podobnie? Czy zamawiając inny towar otrzymam coś równie
niekompletnego, czy może coś czego nie zamawiałem? Jaki jest sens kupowania
kota w worku - a tak właśnie wygląda odbiór przesyłki. "Najpierw Pan zapłać,
a potem Pan otwórz" (Servisco) - jeśli nadawca nie dba o to co wysyła???
Oczywiście mogłem to wszystko odesłać, mogę zwrócić się do jakichś
organizacji konsumenckich itd. ale ja tylko chciałem złożyć szybko i tanio
komputer a nie rozpoczynać proces "Skowronek kontra Komputronik; wysyłanie i
odbieranie paczek oraz podpisywanie protokołów". Nie chce mi się, nie mam
na to czasu choć oczywiście rozważam taką możliwość. Komputronik ma w sieci
dobrą opinię, strach pomyśleć co to oznacza w odniesieniu do innych
sklepów... Ja w każdym razie wyleczyłem się z zakupów przez internet. Może
to co mnie spotkało to drobnostka, może jednostkowy przypadek - nie wiem,
ale wiem że jeśli nie będziemy upominać się o swoje prawa takich sytuacji
będzie więcej.
Pozdrawiam, Bartosz Skowronek

PS. Płyta jest sprawna, komputer sprawił dużo radości.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:33:32 MET DST