Re: [OT] zakupy w Komputroniku - ostrzeżenie [długie]

Autor: abnuk (spassim_at_wp.pl)
Data: Sun 22 Sep 2002 - 20:33:13 MET DST


cytat ze strony: "Mimo dołożenia wszelkich starań nie gwarantujemy, że
publikowane dane techniczne nie zawierają uchybień lub błędów, które nie
mogą jednak być podstawą do roszczeń. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości
prosimy przed podjęciem decyzji o kontakt z handlowcem. "
Czy uważasz, że firma, zajmująca się sprzedażą komponentów ma czas sprawdzać
zawartość pudełek od producenta? Czy ty, wpisując do bazy danych kilka
tysięcy informacji o sprzęcie (niestety musieli to zrobić, w związku z
niedawną zmianą działania sklepu), sprawdzałbyś prawdziwość informacji
zaczerpniętych niewątpliwie z Internetu? Zastanów się. Moim zdaniem
Komputronik jest na tyle porządną firmą, że bez problemu wymieniliby ci
sprzęt na nowy, jeśli tylko miałbyś na to ochotę (masz 3 dni od otrzymania
paczki na jej zwrócenie). Więc się nie emocjonuj, staraj się postawić w ich
sytuacji. w końcu nawet delfiny to potrafią. Na pewno całe to zamieszanie
nie wynika z ich złych intencji.

Pozdrawiam
Marcin

Użytkownik "Bartosz Skowronek" <bskowron_at_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:amki34$k60$1_at_news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Przepraszam za OT alw wydaje mi się że ważne jest by ta wiadomość dotarła
> do jak największej liczby osób, szczególnie tych które planują zakupy
> sprzętu komputerowego przez internet, ale także tych których głos wydaje
się
> być opiniotwórczy (recenzenci sprzętu, redaktorzy vortali sprzętowych
itp.)
>
> Dwa tygodnie temu zamówiłem w Komputroniku płytę ECS K7SEM ze
zintegrowanym
> Duronem. W sklepie komputronika
> http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=3621 wyraźnie napisano iż do
płyty
> dołączony jest modem AMR podobnie zresztą w recenzji na benchmarku
> http://www.benchmark.pl/artykuly/rzut_okiem/ECS_K7SEMV3CL/strona-1.html
> Przesyłkę otrzymałem po kilku dniach - zapłaciłem, otworzyłem i... modemu
> brak. Natychmiast zadzwoniłem do komputronika, posłuchałem przez 10 min.
> piosenek R. Rynkowskiego i rozmawiałem z różnymi głosami, które
przełączały
> mnie miedzy sobą(tak? już momencik przełączę pana. Rynkowski. 2 min. tak?
> przełącze... Rynkowski i tak w kółko). Wreszcie ktoś przyją zgłoszenie. Po
> chwili oddzwonił p. Marcin Wiśniewski (czyli osoba odpowiedzialna za
> realizację mojego zamówienia) i powiedział mi że modemy nie mają
homologacji
> (sic! - co to ma za związek???!), obiecał sprawdzić sprawę i oddzwonić.
> Wszystko odbyło się w poniedziałek 16.09.02r. W środę (18.09) wysłałem do
> niego maila w tej sprawie - ostrzegałem, iż w razie braku odpowiedzi
> poinformujęe o tym co mnie spotkało na grupach dyskusyjnych, oraz redakcje
> serwisów hardware'owych. Do dziasiaj nie dostałem żadnej odpowiedzi....
> Potrzebowałem K7SEM do złożenia komputera z przeznaczeniem do zastosowań
> domowych (edycja tekstu, internet itp.) - chodziło o jak najniższy koszt.
> Wystarczyło dokupić RAM, napędy i obudowę. W sumie koszt poniżej 1000zł.
> Zależało mi też na czasie - miał to być prezent. Modem AMR to żaden
wydatek
> (40zł?) i w sumie nie o pieniądze mi chodzi - ten modem był mi potrzebny,
> spodziewałem się że go dostanę i nie dostałem. Naraziło mnie to na
wydatki,
> bieganie do sklepu itp. Ale nie to jest najważniejsze - dokonałem zakupu
> opierając się na informacji zawartej w sklepie komputronika. Ta informacja
> była fałszywa. Nie otrzymałem tego co zamówiłem. Rodzi to pytania czy inne
> oferty wyglądają podobnie? Czy zamawiając inny towar otrzymam coś równie
> niekompletnego, czy może coś czego nie zamawiałem? Jaki jest sens
kupowania
> kota w worku - a tak właśnie wygląda odbiór przesyłki. "Najpierw Pan
zapłać,
> a potem Pan otwórz" (Servisco) - jeśli nadawca nie dba o to co wysyła???
> Oczywiście mogłem to wszystko odesłać, mogę zwrócić się do jakichś
> organizacji konsumenckich itd. ale ja tylko chciałem złożyć szybko i tanio
> komputer a nie rozpoczynać proces "Skowronek kontra Komputronik; wysyłanie
i
> odbieranie paczek oraz podpisywanie protokołów". Nie chce mi się, nie mam
> na to czasu choć oczywiście rozważam taką możliwość. Komputronik ma w
sieci
> dobrą opinię, strach pomyśleć co to oznacza w odniesieniu do innych
> sklepów... Ja w każdym razie wyleczyłem się z zakupów przez internet. Może
> to co mnie spotkało to drobnostka, może jednostkowy przypadek - nie wiem,
> ale wiem że jeśli nie będziemy upominać się o swoje prawa takich sytuacji
> będzie więcej.
> Pozdrawiam, Bartosz Skowronek
>
> PS. Płyta jest sprawna, komputer sprawił dużo radości.
>
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:33:34 MET DST