Re: Koniec Microsoftu, koniec pewnej epoki ?

Autor: Pszemol (Pszemol_at_PolBox.com)
Data: Wed 26 Apr 2000 - 16:59:53 MET DST


"Marcin Folek" <kelof_at_home.com> wrote in message news:3906678E.7315C9C8_at_home.com...
> Pszemol wrote:
> > A wiesz na czym dokładnie polega ta integracja?
> > Czy może tak jak przeciętny zjadacz chleba wydaje Ci się, że jest to
> > po prostu doinstalowany obcy program do systemu operacyjnego?
> uhm.. dalej mi nie wytlumaczyles zalety tej integracji.. bo ja od
> 'malego' uzywalem netscape'a i dla mnie ta cala wielka integracja jest
> nic nie warta, a msie to tylko taki wielki smiec ktory zajmuje cenne
> miejsce na dysku..

Sam się na siłę okaleczasz, robisz sobie krzywdę odrzucając
programy dedykowane do Twojego systemu a używasz jakichś
namiastem przeniesionych nieudolnie z innych systemów...
Netscape pod Windows to coś jak Żyd w Katolickim kościele...
Pewnie też nie używasz Active Desktop? Nie wiesz jak wiele tracisz.
Używasz kalekiego Windows i dlatego go nie lubisz.

> a tak jestem zmuszony by system ladowal niepotrzebne
> biblioteki na starcie.. i co dostaje w zamian? troche ladniejszego
> explorera, ktory wywala sie rownie czesto (nie mow, ze nigdy ci nie padl
> explorer.exe)...

nigdy. może dlatego, że nie instalowałem śmieci typu Netscape.

> nie chce mi sie wierzyc, ze dla m$ az tak wielkim
> problemem byloby dodanie mozliwosci odinstalowania tego cuda, albo
> wyboru przy instalacji... jakos uzytkownicy linuxa maja wiele window
> managerow do wyboru.. z czego wiekszosc dziala znacznie stabilniej i ma
> duzo wieksze mozliwosci konfiguracji.. niesety windziarze sa skazani na
> genialne pomysly ludzi z m$ .. odpowiada ci jak ktos wybiera standardy
> za ciebie.. bo ja wole uzywac tego co jest bardziej wygodne dla mnie...

Droga wolna - czy ktoś Cię zmusza do Windows?
Ja tylko próbuję Ci otworzyć oczy, że dla kogoś kto *wybrał* Windows,
integracja systemu z przeglądarką była zaletą a nie wadą.
System operacyjny zintegrowany z internetem ma większą wartość niż
system bez tego. A liczy się właśnie na rynku to, co dostajesz za pieniądze.
I nie mów mi nawet że pod Linuxem są window managery bo te graficzne
interfejsy to siermiężne i niedorobione namiastki tego co jest w Windows.
Wygląda to paskudnie, font ma archaiczne i do True Type się to nie umywa
i na dodatek system paściasto chodzi na rozdzielczościach 800x600 i mniejszych.
Linux jest jeszcze wciąż systemem niedojrzałym, może dobrym dla pasjonatów
albo tych, co chcą postawić serwer daleko gdzieś pod biurkiem i na niego
nie patrzeć. Przeciez to się na desktop/workstation nie nadaje...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:03:21 MET DST