Re: Coś tu bardzo brzydko pachnie - czyli spiskowa teori

Autor: Łukasz Bajoński (lbajon_at_sgh.waw.pl)
Data: Sat 03 Jan 1998 - 08:22:27 MET


alberet_at_polbox.com (Albert Geres) napisał(a):

/> On Thu, 1 Jan 1998 21:50:44 -0500, "slawek" <sd000001_at_polbox.com>
/> wrote:
/>
/> >monopol to posiadanie znakomitej wiekszosci rynku.
/>
/> Niestety NIE.
/> "... monopol wyłączne PRAWO do produkcji lub sprzedarzy czegoś
/> przydzielone jednej instytucji, osobie..."
/> Tyle słownik języka polskiego.

No to mamy widać różne słowniki, tyle że ja najświeższy ;->
Cytuję za komputerowym słownikiem PWN:
        monopol m I, D. -u; lm M. -e, D. -i (-ów)

2. Ťzrzeszenie przedsiębiorstw skupiające całość lub przeważającą
część produkcji danej gałęzi gospodarki, wywierające istotny wpływ na
zaopatrzenie rynku i uzyskujące dzięki temu szczególnie korzystne dla
siebie warunki produkcji i sprzedażyť

‹z gr.›

Tak więc w tym wypadku wypada Sławkowi przyznać rację, jeśli udowodni
że NS uzyskał "szczególnie korzystne dla siebie warunki produkcji i
sprzedaży"

/> Inna sprawa to dominacja rynku - można by to nazwać "naturalnym
/> monopolem". Inną sprawą są również "praktyki monopolistyczne" za które

NIe no sorry - mylisz pojęcia :(
Monopol naturalny to monopol na rynku gdzie bariery wejścia są
prohibicyjnie wysokie, a korzyści skali ogromne, może to niezbyt jasne
ale np. klasycznym monopolem naturalnym jest kolej - wiadomo że nikt
nie będzie kładł równolegle obok siebie dwóch konkurencyjnych linii
kolejowych, podobnie jest z sieciami energetycznymi i wieloma innymi
przedsiębiorstwami gdzie korzyści z powiększającej się skali produkcji
są ogromne a bariery wejścia na rynek zaporowe.

/> >Tak bylo w przypadku NETSCAPE.
/> >To NETSCAPE byla monolopista.
/>
/> Nie do końca - Netscape był po prostu "wiodącym producentem
/> przeglądarek webu". Teraz trzęsie portkami, bo się zorientował, że

Nie oszukujmy się, w pewnym momencie stał się faktycznym monopolistą,
tyle że cena produktu, a właściwie jej brak dla większości
użytkowników powodowało "małą szkodliwość społeczną" tego faktu ;)

/> MSIE 4.0 to lepszy produkt niż Communicator - i bardzo dobrze. Może
/> następna wersja Communicatora będzie lepsza... i w ten sposób zadziała
/> konkurencja. Zyskają klienci-konsumenci, czyli ty i ja :-)

W czym jest taki lepszy ???
 

-- 
    _/         _/    _/    _/   _/     _/_/_/_/        Lukasz Bajonski
   _/         _/    _/    _/  _/      _/            ( lbajon_at_sgh.waw.pl )
  _/         _/    _/    _/ _/       _/_/_/          *  SGH Warszawa  *
 _/         _/    _/    _/   _/     _/        ( Warsaw School of Economics )
_/_/_/_/   _/_/_/_/    _/     _/   _/_/_/_/   http://akson.sgh.waw.pl/~lbajon


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:54:21 MET DST