Re: Coś tu bardzo brzydko pachnie - czyli spiskowa teori

Autor: Michał Mosiewicz (mimo_at_lodz.pdi.net)
Data: Sun 04 Jan 1998 - 20:41:24 MET


Łukasz Bajoński wrote:

> Nie oszukujmy się, w pewnym momencie stał się faktycznym monopolistą,
> tyle że cena produktu, a właściwie jej brak dla większości
> użytkowników powodowało "małą szkodliwość społeczną" tego faktu ;)

No tak powstaje pytanie, czy złe jest bycie monopolistą? Czy też złe
jest wykorzystywanie pozycji monopolisty?

O ile dla mnie to pierwsze nie jest niczym zdrożnym. Bądź co bądź nie
można od firmy, która zauważa pusty rynek wymagać, żeby z tego rynku
zrezygnowała.

Netscape w pewnym stopniu wykorzystywał pozycję monopolisty. Cena
Navigatora zawsze była dość niska, tak, że dla potencjalnych
producentów, którzy chcieliby wejść na rynek nie było łatwo dać jeszcze
niższą i na tym zarobić.

Jednakże powiedzmy szczerze, że to jak Netscape wykorzystywał swoją
pozycję jest niczym w porównaniu z tym co MS robi na swoim podwórku.
Wiadomo, że dla MS IExplorer jest tylko argumentem na wzmocnienie
własnego monopolu na rynku systemów operacyjnych "end-user".

I jeśli już mówić o brzydkich zapachach, to trzeba raczej patrzyć na
sprawę pod kątem stosowania tzw. praktyk monoplistycznych, a nie bycia
monopolistą.

Michał

-- 
WWW: http://www.lodz.pdi.net/~mimo  tel: Int. Acc. Code + 48 42 148340
add: Michal Mosiewicz  *  Bugaj 66 m.54 *  95-200 Pabianice  *  POLAND


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:54:26 MET DST