Re: Jak podkrecic peceta na Max'a

Autor: Jacek Sitowski (terpio_at_friko.onet.pl)
Data: Fri 19 Dec 1997 - 00:10:06 MET


On Thu, 18 Dec 1997 16:45:58 GMT, popej_at_friko.onet6.pl (Andrzej
Popowski) napisał(a):

>czytuje wiele opinii na temat wydajnosci
>komputera czy procesora popartych jakims prostym testem, np. wlasnie
>Wintune. Jest to na tyle odlegle od rzeczywistosci, ze czasami az
>denerwujace.

Rozumiem. Nie jestem fanatycznym zwolennikiem Wintune'a i wierzę, że
wyniki testów mogą nie pokrywać się z rzeczywistością. Dotąd nigdy nie
przeprowadzałem takich prób, więc uruchomienie Wintune'a wydało mi się
najprostszą procedurą, a nie miałem podstaw przypuszczać, że jest to
program niewiarygodny. Piszesz, że to prosty test, a więc jak
rozumiem, nie jest on zbyt dokładny. Prosiłbym w takim razie o podanie
nazwy programu (najlepiej shareware), który w miarę dokładnie mierzy
ogólną wydajność systemu.

>Uwazam, ze puszczasz testy zupelnie nie zwiazane z optymalizacjami,
>ktore przeprowadzasz. Poprawiasz wydajnosc systemu operacyjnego (mam
>na mysli swap) a mierzysz wydajnosc hardwaru.
>To mniej wiecej tak, jak bys przebudowal jakiegos Fiata na kabriolet,
>a potem sprawdzal, co sie zmienilo poprzez pomiar cisnienia w oponach.
>Dlaczego po prostu nim nie pojechac?

Porównanie barwne i zapewne trafne. Ja zdaję sobie sprawę, że
mierzyłem wydajność hardware i właśnie to mnie zdziwiło, że zmalała.
Po Twych dodatkowych uwagach wiem już, że różnica mieściła się w
granicy dopuszczalnego błędu.
Nie pozostało mi nic innego jak pojechać kabrioletem.

1. Najpierw mierzyłem czas uruchamiania się W95 od chwili wyboru
polecenia "Tak" (Uruchomić ponownie komputer) do chwili, kiedy
wszystkie ikony pojawiały się na pulpicie, a dysk przestawał pracować.
Metodologię obrałem taką, jaką na poczekaniu wymyśliłem, tj.
powtórzyłem ten test 3 razy dla obu sytuacji i wyciągnąłem średnią.

Dynamiczny swap: 58 s
Stały swap (min. 30 MB): 59 s

2. Drugi test jest mym oryginalnym tworem, więc nazwałem go
Tolstoy_1.0. :-)
Mam przede wszystkim do czynienia z tekstem, więc utworzyłem w Wordzie
97 plik doc zawierający angielski tekst "Wojny i pokój" Lwa Tołstoja.
Plik ten mierzy 6,5 MB i zawiera 2 657 301 znaków. Procedura testowa
wyglądała następująco: uruchamiałem W95, następnie Worda, a w nim
"Wojnę i pokój" i dokonywałem zamiany w całym tekście słowa "the" na
"eht". Słowo "the" występowało w tekście 34531 razy. Następnie
uruchamiałem ponownie komputer i tak 4 powtórzenia, z których
obliczałem średnią, przy obu rodzajach swapa.

Dynamiczny swap: 164 s
Stały swap (min. 30MB): 160 s

Mam nadzieję, że metodologię testową obmyśliłem rzetelną. Wyniki są
praktycznie identyczne. Nadal więc nie wiem, czy faktycznie stały swap
cokolwiek mi daje. Czy jest więc jakiś nieskomplikowany sposób, który
pozwoliłby mi przekonać się co do tego?

-- 
Pozdrawiam
Jacek Sitowski


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:38:40 MET DST