PSI Kurier daje pryncypialny odpor

Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p9.f54.n480.z2.fidonet.org)
Data: Fri 26 Jul 1996 - 15:40:05 MET DST


Hello S.!

24 Jul 96 13:19, S. D. -> do All:

 SD> Naturalne jest wiec ze win95 (w
 SD> odroznieniu od win 3.xx) jako posiadajcy wbudowany dialer, TCP/IP
 SD> i darmowy www browser/news/usenet client stanowi doskonaly wybor.
akurat te cechy '95 w Polsce dzisiejszej maja marginalne znaczenie (zeby nie
powiedziec: zadne) do wyboru tego a nie innego systemu.

O ile nie zostalem wprowadzony w blad przez VoA, to w US internetem jest
obecnie _faktycznie_stale_zainteresowanych_ zaledwie okolo 7 mln osob i jest to
liczba dosc stala (jedni przychodza, inni odchodza).

Przelicz to sobie proporcjonalnie na zaludnienie, ztelefonizowanie,
skomputeryzowanie i zamoznosc w Polsce, oraz brak jakichkolwiek zwyczajow n.p.
przeprowadzania transakcji czy jakichkolwiek innych "powazniejszych" spraw przez
telefon, to bedziesz mial znacznie trzezwiejsze spojrzenie na idee internetu w
Polsce, a co zatym idzie, takze ich _obecne_ znaczenie w windows 95
dla polaka.
O powodzeniu windy w Polsce decyduje interface i aplikacje domowo-biurowe oraz
ich powszechna dostepnosc.
Wiekszosc znanych mi instalacji windows, nie uzywa zadnego softu sieciowego WAN
w tym dial-up, albo go "skip" juz przy instalacji. "PECET" to nie Polska i to
nie tylko wtedy gdy chodzi o linux'a czy warp'a. Przecietny uzytkownik win95 w
polsce nie jest podlaczony do zadnej sieci, nie ma tez modemu (nawet jesli ma
telefon, co nie jest regula).
Tak wyglada sytuacja dzisiaj, co nie znaczy ze nie moga bardzo szybko dokonac
sie powazne zmiany w tej materii.

            Pozdrowienia!
               Mariusz -=maVox=-



To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:42 MET DST