Re: Urzadzenia w w95

Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Sun 17 Mar 1996 - 07:50:47 MET


Grzegorz Szyszlo <ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl> wrote:

>>>to cos co zaproponowalem to nie jest normalna praca. szkoda ze nie
>>>raczyles tego zauwazyc. bo wiesz, jak pani mi mowi ze nie napisze pisma
>>>ktore ma napisac bo sie akurat dyskietki kopiuja ..... to moze trafic.
>>
>>Skoro sam piszesz, ze to nie jest normalna praca...

>a co myslales ze test to normalna praca ? (skoro przekrecamy to przekrecamy)

Teraz to juz nie wiem, czy w oryginalnym postingu chciales napisac, ze
to normalna praca, czy tak jak napisales? W kazdym razie ja nie
uwazam, zeby to byla normalna praca, chociaz moze sie trafic ktos, kto
tak wlasnie dziala codziennie.

A test powinien byc odwzorowaniem normalnej pracy, tyle ze w
kontrolowanych warunkach. Inaczej nie ma sensu. To tak, jakby oceniac
samochody po ich odpornosci na upadek z 20m albo max predkosci przy
jezdzie do tylu ;)

>>Jest niewatpliwie jakis test, tyle ze IMHO cokolwiek tendencyjny.

>niezle sformulowane, tyle ze nietrafnie :))
>inne systemy takie zeczy znosza dobrze. tylko nie windowze.
>i ty mowisz ze test jest tendencyjny ?

No _wlasnie_ _dlatego_ mowie ze jest tendencyjny. Opiera sie na
nieistotnych wlasciwosciach tak dobranych, zeby dowiesc zalozonej
tezy.

>aha. wiec na potrzeby windowze zmienia sie znaczenie slowa wielozadaniowosc ?

Sorry, nie jestem z wyksztalcenia programista i nie znam
uniwersyteckiej definicji wielozadaniowosci. Jako szary uzytkownik
jestem zadowolony, ze system pozwala mi robic cos "w tle" i nie
zamykac jednej aplikacji, zeby pogrzebac w drugiej. Jezeli to nie
odpowiada JEDYNIE SLUSZNEJ DEFINICJI WIELOZADANIOWOSCI to podaj prosze
wlasciwy termin i dalej proponuje dyskutujmy o tym "czyms", bo to
wlasnie jest potrzebne IMHO znakomitej wiekszosci uzytkownikow PC.

>tu o co innego chodzi. reklamy klamia w zywe oczy ze win to taki Fspanialy
>wielozadaniowy 32bitowy system z 16bitowym dostepem do obudowy,
>myszka na scsi i partycjami na dyskietkach :))) jak pokazuja najprostsze
>testy owe reklamy sa conajmniej grubo przesadzone.

To skarz Billa z paragrafu o nieuczciwej konkurencji!

>>Dla mnie najwazniejsze jest to, ze moge miec
>>kilka aplikacji otwartych na raz.

>a dla mnie dodatkowo zeby to sie nie wieszalo z byle powodu.

Tyle, ze mnie sie nie wiesza ;) I niech mi kto powie, ze nie jestem w
czepku urodzony ;)))

>>Do tego niektore operacje wykonuja sie w tle bez problemu np.
>>ladowanie z sieci,

>ze tak lamersko spytam. ladowanie z sieci czego ?

A chocby Twoje postongi (zaraz mi sie znowu dostanie za nieprawidlowe
okreslenie :-( ). Jak sie poprawnie powinienem wyrazic panie psorze?

>>wydruk.

>jak powiesz ze np. przez emulator postscript to tak. jak zwykle przepychanie
>bajtow, to wczesniej wyjasnilem. dos'owy print.exe juz to realizuje.

I chwala mu za to!

>a ja sobie cierpliwie poczekam na word for os/2 :)
>nie chodzi mi o reklame. po prostu denerwuje mnie ze system zwala na wszystkie
>aplikacje jak leci ze naruszyly blad ochrony.

To ten windozowy nie chce pod OS/2? Czy on chce, ale OS/2 nie i wiesza
sie jak sie takie badziewie puszcza (pytam calkiem powaznie, bo wciaz
mam ochote poeksperymentowac z OS/2 i myslalem, ze moje windowzowe
programy bede mogl normalnie - a nawet lepiej ;) - pod nim uzywac)?

>to ze dany system pracuje na moim prywatnym PC wcale nie znaczy,
>ze ma byc niskiej jakosci i sypac sie z byle powodu.

Calkowicie sie zgadzam! Tyle ze nie musi miec np rozbudowanych
mechanizmow ochrony, a powinien byc przyjazny.

        Jurek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:40:03 MET DST