Re: OS przeciw Win95

Autor: A.Gorbiel (mkaleta_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Wed 20 Sep 1995 - 12:52:22 MET DST


Raphael Posmyk (raphael.posmyk_at_hamburg.netsurf.de) wrote:

: Zgadzam sie, ze jak sie uprzesz to mozesz i cala aplikacje upakowac
: w DLL. Sek w tym, ze potrzebujesz do takiej aplikacji program
: ladujacy (nie mozesz bezposrednio uruchomic *.DLL).
:
Nie! Wystarczy rename *.DLL na *.EXE. Oczywiscie nadal potrzebny
jest jakis program (proces), kotry to zaladuje, ale tak jest w kazdym osie.

: >Natomiast w jednouzytkownikowych systemach nie widzialem, zeby
: >mi ktos zabronil dojsc do dowolnego bajtu, przerwania czy portu.
: >Inna sprawa, ze trudno to zrobic przypadkiem...

: Co rozumiesz pod pojeciem "jednouzytkownikowy" ? "Singleuser"
: czy "singletasking". Przy singletasking nie ma mozliwosci
: konkurowania dwoch programow o jedna resource - nie ma wiec takze
: problemu o ktorym dyskutujemy. Nie znam natomiast systemow
: "multiuser - singletasking" :-)
:
Singleuser to singleuser (vs multiuser). To taki system, w ktorym kazdy,
kto pracuje jest "rootem". Nawet jesli system broni przed przypadkowym
przejechaniu sie po krytycznych obszarach pamieci czy portach, to nie
broni przed swiadomym manipulowaniem np. utworzeniem selektora z uprawnieniami
do pisania po segmencie kodu. Po co mialby bronic, skoro ja "wiem, co robie"?
Ano po to, by wiedzial, ze nie zrobi tego samego auto wirusa, za moimi plecami.
Dlatego odpornosc os/2 jest mzonka!

: Rafal
:
Andrzej

--
--       ,
Andrzej Gorbiel                                   <A.Gorbiel_at_Ga-Wyb.Krakow.PL>
Gazeta Wyb*rcza Oddz. Katowice, (++48-32)512-130 ext.225, fax (++48-32)512-472


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:24:52 MET DST