Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 20 Sep 1995 - 22:08:06 MET DST
> kto pracuje jest "rootem". Nawet jesli system broni przed przypadkowym
> przejechaniu sie po krytycznych obszarach pamieci czy portach, to nie
> broni przed swiadomym manipulowaniem np. utworzeniem selektora z uprawnieniami
> do pisania po segmencie kodu. Po co mialby bronic, skoro ja "wiem, co robie"?
> Ano po to, by wiedzial, ze nie zrobi tego samego auto wirusa, za moimi plecami.
> Dlatego odpornosc os/2 jest mzonka!
> Andrzej
Dziwi mnie fakt, ze tak wielki fachowiec, pracujacy w tak
szanowanym pismie potrafi zachowywac sie jak microsoft - jesli cos
nie jest prawda, to i tak o tym pisze i uznaje za obowiazujacy
standard. kto powiedzial, ze w os/2 nie mozna zrobic kont
uzytkownikom itd? oczywiscie - moze niezupelnie w standardowym
pakiecie os/2 for windows single-user, ale czy dokladnie tak samo nie
jest z nt? nie wiem czy pamietacie, ze zalozenia nt byly takie
same jak os/2 (os/2 jest w wielu miejscach jednak lepiej
przemyslany niz NT)... ale poniewaz nie bylo szans na sprzedanie
go w wystarczajacej ilosci, podniesiono cene i wprowadzono jako
podstawowa wersje AS, ktora poczatkowo nie miala nia byc ;).
Co do porownywania os/2 i win95 - porownanie wydaje mi sie conajmniej
nie na miejscu - moim zdaniem, wlasciwym konkurentem dla os/2 jest
winNT a nie najnowszy produkt microsoftu. mimo to, zdaniem wielu osob
os/2 wygrywa z winNT (jeszcze przed wejsciem wersji 3 wygrywal
wielokrotnie testy przeprowadzane przez redakcje zagranicznych
czasopism, wyprzedzajac sprzedawane juz wtedy winNT - zreszta
wystarczy spojrzec na ilosc sprzedanych kopii...).
pozdrawiam (precz z klapkami na oczach - nie obchodza mnie miliardy
jakie microsoft wydaje na reklame)
karpio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:24:52 MET DST