chabazyty ze strzegomia

Autor: Tomek Praszkier <pra_tomek_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 17 Aug 2007 - 21:32:04 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=WINDOWS-1250; delsp=yes; format=flowed
Message-Id: <619DF4BF-C4C0-43B9-9032-25066C37389B@poczta.onet.pl>

To jak już udało się rozkręcić temat Strzegomia to podsyłam kolejny
tekscik (zaplanowany do Otoczaka, jesli uda sie go kiedyś wydać).

Spektakularne znalezisko chabazytów z epidotem ze Strzegomia

Tomasz Praszkier
        
Region Strzegomia jest jednym z nielicznych w Polsce obszarów
dostarczających sporej ilości wysokiej klasy okazów mineralogicznych.
Rozkwit górnictwa na tym terenie (obecnie około 40 czynnych
kamieniołomów) sprzyja mineralogom i kolekcjonerom – więcej
wydobytego granitu to większe prawdopodobnieństwo narafienia na
interesujące pegmatyty.
Mineralizację w granitach strzegomskich można najogólniej podzielić
na dwa rodzaje – zwiazaną z pegmatytami (miarolitycznymi i żyłowymi)
oraz kwarcowymi żyłami hydrotermalnymi (np. kwarce z Jaroszowa).
Minerały dzięki którym rejon Strzegomia stał się słynny wśród
mineralogów i kolekcjonerów (już w XIX wieku) pochodziły głównie z
pegmatytów miarolitycznych. Obecnie znanych jest z nich prawie 70
różnych minerałów, z których około 60 występuje w postaci
makroskopowej (są widoczne gołym okiem). Na “klasę” okazów ze
strzegomskich pegmatów składają się zarówno sposób wykształcenia
kryształów, multimineralność paragenez (często na jednym okazie
wystepuje pięć lub wiecej różnych minerałów) oraz rodzaje zespołów
mineralnych (np. współwystępowanie kwarcu, skalenia, epidotu,
chabazytu, aksynitu i fluorytu). Jedną z najbardziej typowych
paragenez dla tych pegmatytów jest tzw. zielona parageneza
hydrotermalna składajaca sie z różnych kombinacji takich minerałów
jak: epidot, aksynit, bawenit, fluort, chabazyt, laumontyt i stylbit,
które narastają na starszych minerałach o genezie pneumatolitycznej
takich jak kwarce czy skalenie. Znaleziony w 2005 roku w
“Eurogranicie” pegmatyt z pięknymi kryształami chabazytu był właśnie
doskonałym przykładem takiej paragenezy.
Pod koniec 2005 roku w kamieniołomie granitu “Eurogranit” (znanym
również jako “Grabina I”), położonym około 1 km na SSW od Strzegomia,
natrafiono na niewielki pegmatyt zawierajacy ciekawe minerały.
Robotnicy pracujący na tzw. kostkarkach (gilotyny hydrauliczne
łupiące kamień na kostkę) zauważyli niewielką geodę
(najprawdopodbniej o wielkości około 10-20 cm), z której wydobyli
kilkanaście okazów złożonych głównie z kwarcu, skalenia, epidotu i
chabazytu. Niezwykłość tych okazów docenił znany kolekcjoner
minerałów - Wojciech Więckowski ze Świdnicy. Po przeselekcjonowaniu
okazów, których łącznie było kilkanaście sztuk okazało się, że
jedynie 4 są bardzo dobrej klasy – nieuszkodzone, dobrze skomponowane
i efektowne. Ostatecznie Wojtek postanowił przekazać te 4 najlepsze
okazy do zbiorów Towarzystwa Geologicznego “Spirifer”, którego od
wielu lat jest wolontariuszem. Przekazane okazy, choć niewielkich
rozmiarów – około 4-6 cm wielkości, uznać można za jedne z
najlepszych znanych tego typu.
Wszystkie one skaładają się głównie z chabazytu i epidotu. Pierwszy z
minerałów wykształcony jest w postaci licznych bordowych kryształów
dochodzących do 1,5 cm wielkości, charakteryzujących się dodatkwo
silnym połyskiem i doskonałym wykształceniem w formie romboedrów.
Badania wykazały, że niezwykły czerwony czy bordowy kolor chabazytów
ze Strzegomia wynika z dużej zawartosci tlenku żelaza (Fe2O3).
Chabazyty, jako najmłodsze minerały w tych okazach, narastają na
ciemnozielonych, dochodzących do 3 cm długości kryształach epidotu
zebranych w miotełkowe skupienia typowe dla tego minerału. Dodatkowo
dwa z okazów “ubarwiają” niewielkie (około 1 cm) śnieżnobiałe
kryształy skaleni zawieszone na epidotach i pokryte drobymi
chabazytami. Minerały te narastały pierwotnie na brekcji złożonej z
pokruszonych i zregenerowanych kryształów szarego kwarcu (powstałych
we wcześniejszym etapie krystalizacji).
Podsumowując o wysokiej jakości i unikalności tych okazów stanowią:
kolor, połysk i wielkość kryształów chabaztu; rodzaj paragenezy
(współwystepowanie epidotu, chabaztu i skalenia); kompozycja i
proporcje wielkościowe współwystępujących kryształów oraz ich
wielobarwność (połączenie bordowego chabazytu z zielonym epidotem i
białym skaleniem).
Na zakończenie trzeba zadać sobie pytanie jak wiele drobnych, często
wysokiej jakości okazów uchodzi uwadze górników, którzy nastawieni są
wyłącznie na “wyrywanie dużych szpiców” (“szpice” to kryształy kwarcu
w slangu skalników)? Jak wiele okazów jest niszczonych czy poprostu
wyrzucanych ze względu na małe rozmiary? Wszyscy znamy historie
opowiadane przez górników, którzy opowiadają jak szczotką usówali
“białą watę” (bawenit), żeby oczyścić duże “szpice”...
Zainteresowanie górników jedynie dużymi okazami ma jednak też i swoje
dobre strony – drobne geodki czekają przeważnie na hałdach na
zbieraczy, którzy lubią własnoręcznie zbierać okazy.

Zdjecia:
http://www.mineraly.waw.pl/node/130

T.
Received on Fri Aug 17 21:32:27 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Aug 2007 - 22:32:01 MET DST