Re: GUI Warpa - po prostu rzygac sie chce!

Autor: Jan Gromadzki (jg_wp_at_poczta.wp.pl)
Data: Fri 23 Aug 2002 - 09:24:33 MET DST


On czw 22. sierpień 2002 20:25, You wrote:
> Czytam opinie o wyższości GUI UNIX-owego lub windzianego nad GUI Warp-a
> i chwytają mnie torsje. Że na przykład GUI Warpa jes złe, bo "koszmarnie
> brzydkie" i "nie da się zmienić schematów" :-(
>
> Jedynie Słuszny Workplace Shell Jest Najlepszy. Wygląd GUI to jedna z
> ostatnich rzeczy która sprawia, że shell jest naprawdę dobry. Spróbujmy
> w telegraficznym skrócie porównać Workplace Shell, GUI Wuindoze XP, coś
> Linuxowego i Mozillę (to ostatnie jako przykład rakowacenia
> oprogramowania).

Ale się uniosłeś! No cóż to na co się wściekasz to po prostu moda, skiny
jak SMS-y (bez wątpienia jednak są użyteczne) to takie popularne ostatnio
gadżety, dostępne praktycznie dla każdego. WPS jest bez wątpienia
bezkonkurencyjny, jeśli chodzi o funkcjonalność (choć poważnie ogranicza
ją brak natywnych aplikacji). Być może tylko - jeśli chodzi o produkty
normalnie dostępne na rynku - NextStep, piękny postscriptowy GUI autorstwa
Stive'a Jobsa (szef Apple'a) może się z nim równać, ale tego na pewno nie
wiem, bo widziałem go tylko z daleka. Problem w tym, że większości ludzi
ta funkcjonalność po prostu nie jest potrzebna do tego co robią na
komputerze i może jest właśnie zbyt logiczna i użyteczna dla tej
większości, która chce mieć po prostu taki system jak inni, czyli wiadomo
jaki, i nic ich nie zraża. Stąd pewnie niszowość OS/2, w końcu nawet u nas
kiedyś Vobis sprzedawał pecety z Warpem. Natomoiast skiny są w stanie
opanować, choć do niczego poza zabawą to nie służy, a może właśnie
dlatego. No ale wykład o obiektowości WPS był dobry. Szkoda tylko, że nie
można kupić za 350 PLN nowej wersji OS/2.[...]
> A teraz rakowacenie Mozilli. Jest świetnie, mamy "skiny", interfejs może
> przypominać wszystko tylko nie coś użytecznego, całość jest toporna w
> użytkowaniu jak kamienna siekierka wykonana przez człowieka pierwotnego
> i w dodatku mańkuta... Szybki parser HTML-a, najszybszy na świecie
> engine do renderingu zanurzony w interfejsie który pracuje w tempie suwu
> lodowca...

Warto mieć na uwadze fakt, że Mozilla dopiero co osiągnęła poziom wersji
1.0, dla procesorów szybszych od 1GHz i pamięci >512 MB ten soft to chyba
nie problem. Piękna może nie jest, ale to chyba nie zajmuje najbardziej
developerów, no i da się zmienić, jak sam zauważyłeś :). Moim zdaniem jest
raczej coraz lepsza.

Pozdrowienia

JG



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:38:04 MET DST