Re: Testy systemow w magazynie Chip

Autor: Rafał Zawiślak (rafalz_at_box43.gnet.pl)
Data: Fri 05 Jan 2001 - 22:00:54 MET


Piotr Grzybowski napisał(a):
> jakos ostatnio mnie to troche zaczyna denerwowac, _wszyscy_ jakby sie
> zmowili i ignoruja istnienie osa... gorzej niz przedtem.

Prawdę mówiąc wcale się nie dziwię. To co zrobił IBM z tym systemem to
woła o pomstę do nieba. Swego czasu, o czym zresztą pisałem na grupę,
byłem zszokowany specjalnym numerem PCWK - Win2000. W gazecie oprócz
opisywania kolejnych bajerów nowych okienek, poświęcono nieco miejsca
konkurencji, w tym OS/2. Wypowiadał się jeden z managerów IBM-a
[odpowiedzialny za system OS/2 w Polsce], i stwierdził że IBM nie
konkuruje z MS w dziedzinie systemów domowych ani serwerów dla
małych/średnich firm gdyż jest to kosztowne [co zresztą widać, słychać i
czuć, żadna Ameryka]. Pozatym opuszczają nas kolejni producenci
oprogramowania [wide StarOffice Suna] a przychodzi ich niewielu [ogólnie
w roku, który minął nie było prawdę mówiąc żadnego krzykliwego
software'u].

> Napisz temu expertowi od siedmiu bolesci, ze jak sie nie zna, to niech
> idzie sprzedawac nawoz, albo niech po prostu robi cos innego niz pisanie o
> oprogramowaniu, bo nie potrzebnie wkurza ludzi. Jak chcesz, to ja mu
> napisze..

Według mnie nie ma co się obrażać - pisze o tym o czym chcą ludzie. Tak
naprawdę OS/2 dla większości jest zupełnie nieosiągalny tak samo jak
sprzęt Apple'a. W znacznej części również niepopularność OS-a jest
następstwem tego, że system jest postrzegany jako martwy, a osoby go
używające to jacyś "bagaci hobbyści" [nota bene bardzo ciekawe i jakże
fałszywe twierdzenie - sam wyznam jestem nauczycielem i stać mnie było
na niego] itp.
Dlaczego? Powiem w ten sposób. Sybskrybuję 4-6 grup dyskusyjnych. I
powiem szczerze, że jak do tej pory spotkałem jedną osobę, która
"przyznała się" do tego że używa OS/2. Nie możemy zamykać się sami we
własnym obrębie na pl.comp.os.os2. Wiele z czasopism posiada już własne
grupy dyskusyjne, na których można zaproponować temat na artykuł i
czekać na odpwiedź któregoś z redaktorów. Zawsze można zapytać "a
dlaczego wśród testowanych urządzeń nie poruszyliście sprawy sterowników
dla OS/2"? Jeżeli opisują bootmanagery, można powiedzieć, że nie jest
prawdą, że Warp używa systemu plików FAT i HPFS bo są jeszcze JFS,
HPFS386 i tak dalej. Jeżeli piszą "konfiguracja sterownika graficznego
Linuksie" wymaga wpisania intuicyjnej komendy typu:
sysconfig -e -T7&d-qa -ty /5 -99-00-12 @ernie
[polecenie zmyślone od początku do końca], to można bez problemu
porównać to z prostotą instalacji np. Gradda lub SDD w OS/2. Tak
naprawdę można doczepić się do wszystkiego.
Ale samemu już nie mam ochoty zwracać uwagi na takie szczegóły bo zawsze
wraca zaczarowane "przecież tego nikt nie używa" i prawdę mówiąc jestem
w tym bardzo osamotniony. Nie chcę by ludzie postrzegali mnie jako
kompletnego świra, który czepia się przy każdej okazji jakichś
"błahostek" [w ich przekonaniu].

W przypadku chipa najlepiej
prezentuje się grupa "chip.artykuly", gdyż na listę regularnie
pisuje/odnosi się do propozycji wielu z redaktorów tej gazety [w tym
naczelny, który nota bene jest jej moderatorem]. Istnieją grupy
poświęcone PCKurierowi, Enterowi - zawsze można przecież coś napisać, z
czegoś się pośmiać [vide Romeo i Julia, głupota Outlooków itp].
Coś o czymś się więcej mówi staje się bardziej namacalne, ludzie
zaczynają się tym interesować itd. Samo głupie wstukanie w siga lub
organizację wpisu "Team OS/2 Polska" z odnośnikiem do strony powinno
dawać już jakieś efekty [otrzymuję całkiem niemało koresondencji, z
pytaniami o Warpa].

Pozatym rozumiem, że za swojego OS/2 daliśmy masę szmalu [bo większość z
nas kupiła wersje legalne], ale nie powinniśmy [wydaje mi się] dawać
odpowiedzi "no to masz pecha" jeżeli kogoś nie stać na niego. Powiem
szczerze - gdybym miał przegrywarkę rozdawałbym swojego temu, kto tylko
zechce po kosztach przesyłki pocztowej. Ale nie mam i wysłać nie mogę.

Dlatego zaraz po ukazaniu się informacji o tym, że planowany jest test
systemów w Chipe podesłałem wiadomość na naszą listę. Decyzją kilku osób
[gł. Lecha, p. Leszka Kubraka oraz kilku innych, reszta jakby się nie
zainteresowała], miałem wysłać info o ew. pomocy do rednacza co
uczyniłem. Teraz myślę, że mamy bardzo sprzyjający moment na to by
podnieść sprawę Warpa w obliczu nowości [CP; eCS] oraz skłonić ich do
rzetelnego przetestowania Warpa. Nie wiem czy się uda ale próbować
należy. Skoro producent systemu nas olewa [uaktualnienie systemu za
1300 zł {Software Choice} jest według mnie próbą udowodnienia, że nie ma
zapotrzebowania na ten system], to nie widzę powodu byśmy olewali
wszystkich innych ma tym świecie.

A odnosząc się bezpośrednio do Twojego listu, owszem, możemy im - Ty czy
ja - wysłać wiadomość "jesteście do d***", ale pytanie co to zmieni?

-- 
pozdr.
rAFII
icq: 22797583


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:29:49 MET DST