Dnia Sun, 24 Oct 2021 17:42:02 +0200, Ewa napisał(a):
> W dniu 24.10.2021 o 16:05, Adam pisze:
>> Dnia Sun, 24 Oct 2021 12:27:14 +0200, Ewa napisał(a):
>
>> Przecież Ci już pisałem obok - musisz mieć zarówno pendrive jak i systemy
>> na nim w wersji hybrydowej lub UEFI, aby korzystać z UEFI.
>> Albo zmień w BIOSie na legacy/csm, to wystartuje "w starym stylu".
>>
>> Możesz ściągnąć zarówno Hirensa, jak i Sergiej Strelec w wersji UEFI i
>> nagrać choćby Rufusem na pendrive, upewniając się, że opcja "System" (czy
>> jakoś tak) zawiera UEFI.
>>
> Adamie, pisałeś. Jak się coś zna, to podpowiedzi w rodzaju
> "to lub tamto lub co tam masz", "wydaje się", "w niektórych
> komputerach trzeba..." "chyba", "czy jakoś tak", itd.
> w zupełności wystarczają i jestem pewna, że Ty za każdym
> razem na podstawie tylko takich wskazówek wiedziałbyś co robić.
> Ja o wersji UEFI przeczytałam wczoraj po raz pierwszy w życiu.
UEFI jest już kilkanaście lat, jednak dla zwykłego człowieka może być
niezauważalny, gdyż steruje tylko (w dużym uproszczeniu) rozruchem
kompytera. Owszem, były płyty główne z UEFI, które dodatkowo miały
wbudowany mocno wykastrowany linux, aby szybko (w ciągu kilku sekund)
wystartować taki system celem np. przejrzenia internetu.
>
> Pisałam o 9:53 że zmieniłam w BIOSie Legacy Support
> na <Enabled>, ale potem pojawiły się ostrzeżenia i nie
> wiedziałam, czy konsekwencją wpisania kodu 5225 będzie
> "tylko" zmiana opcji na te "w starym stylu" czy stanie się
> coś więcej, czego odkręcenie nie będzie proste.
Może być, że Windows nie wystaruje, albo skończy na Blue Screen.
Ale jest to proces odwracalny.
Bardzo rzadko spotykałem konieczność wprowadzania kodu - to jest tylko
zabezpieczenie, aby przypadkiem nie zmienić trybu pracy komputera.
>
> Krótko mówiąc, czy mam wpisać kod 5225 i mój BIOS w opcjach
> BOOTa będzie "na zawsze" wyglądał tak jak ten na starym
> laptopie i żadnym UEFI nie będę już musiała się martwić?
> I nie będzie żadnych innych konsekwencji tej zmiany?
Jak wyżej - Windows najprawdopodobniej nie wstanie.
Chodzi o to, abyś przełączyła tryb pracy w lagacy i wystartowała z
pendriva, aby zrobić kopię czy co tam potrzebujesz.
Ale uwaga:
Jeśli wystartujesz w trybie legacy, to może być, że robiąc kopię logiczną
dysku nie wykonają się kopie partycji zastrzeżonych z dysku GPT.
Natomiast wykonają się przy kopii fizycznej (posektorowo) pod warunkiem, że
oba dyski są w tej samej geometrii - czyli sektory albo 512, albo 4k.
> Czy raczej jest tak, że z UEFI trzeba sie zaprzyjaźnić,
> bo będę miała z tym do czynienia co krok i lepiej to
> przestudiować od początku do końca (chodzi mi o sytuację
> zwykłego użytkownika komputera ze zwykłymi potrzebami)?
Zwykłego użytkownika raczej to nie dotyczy.
> W Google piszą, że jest to następca BIOSu, czyli jakby
> na stałe, a z drugiej strony, że powstał na potrzeby
> procesora serwerowgo Italium. :-(
>
Niezupełnie tak.
To był pomysł bodajże Asusa, później podchwycony przez inne firmy.
Początkowe założenia były takie, aby jądro OS-a częściowo przerzucić do
płyty głównej.
Chodziło o szybsze startowanie systemu operacyjnego - a to jest wyłącznie w
komputerach typu desktop, bo serwery z definicji chodzą non-stop.
--
Pozdrawiam.
Adam
|