Przy 600 dpi Łatwiej ocr się robi, szczególnie przy drobnej czcionce.
Swoją drogą ocr też zwiększa objętość skanów, bo plik ma dwie warstwy - obrazu
i tekstu (skanuję zwykle Acrobatem do *.pdf).
Co ciekawe zamazanie kawałka skanu - no np. danych osobowych, w Acrobacie to się nazywa 'Redaction' - kolejno mocno zwiększa
objętość pliku.
Kiedyś kiedyś kiedyś skanowałem do cz.-b., jak dyski były po 80 Mb (mega).
Skanowanie 2-bitowe, trudno było wcelować z ustawieniami (żeby np. na złożeniach kartki
nie robił się "samolot").
Później skanowałem w odcieniach szarości 8-bit.
Obecnie dokumenty kolorowe staram się skanować do 256 kolorów (8-bit) jeżeli
driver skanera pozwala (Samsunga pozwala).
Kłopot z dokumentami wielostronicowymi częściowo kolorowymi częściowo cz.-b., trzeba by dla każdej strony osobno ustawiać kolor lub
cz.b./szarości, przykładowo jakaś umowa czy odpis, gdzie tylko na pierwszej i ostatniej stronię są pieczątki i podpisy (a nie ma
parafek w środku).
Wszystko można, tyle ze nie zawsze warto czas tracić.
Sterownik Samsunga ma 5 ustawień:
1. True Color, RGB;
2. 256 colors;
3. Gray 256 scales;
4. Lineart, B/W;
5. Halftone, B/W.
I Lineart i Halftone wydają się być 2-bitowe, z tym że Lineart daje beznadziejny efekt (przy skanowaniu typowego dokumentu), a
Halftone dobry.
Gray nie daje oszczędności w porównaniu z 256 Color.
Co ciekawe z moich skanerów tylko w Samsungu sterownik pozwala na bezpośredni
wybór skanu w 256 kolorach.
-----
Po ciul 600dpi?
|