Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] 32 czy 64 bit?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] 32 czy 64 bit?
From: heby <heby@poczta.onet.pl>
Date: Fri, 10 Jan 2020 21:55:12 +0100
On 10/01/2020 12:23, Trybun wrote:
Z Vistą nie praktykowałem aktualizować, ale innych wszystkich wersjach powyżej XP opcja aktualizacji jest skopana..

Odwrotnie. Po 20 latach od Windows Millenium MS powoli doczłapał się do znanej od 30 lat metodzie aktualizacji na innych systemach na zasadzie "odpal i już". Prawie, prawie to ogarneli, pozostało tylko jak uaktualnić 500MB danych w mniej niż godzinę mielenia dysku, ale to też w końcu za 20 lat ogarną. Znacząco spadła liczba restartów. Co prawda każdy restart to policzek w twarz współczesnej informatyce, ale nalezy przyznać że jeden restart vs kilka restartów jak w XP to jednak postęp. Doceń to, on się naprawdę starają, tylko wychodzi jak zwykle.

W XP działało to wszystko w tle i nie zabierało czasu, bardzo sporadycznie zdarzała się koniecznośc restartu systemu.

Nie, no oczywiście. Przecież większoś z nas używająca XP i widująca restarty co kilka dni była tylko ślepa. Prawda jest taka że XP był stabilny jak skała, nie restartował się na updateach a ziemia jest płaska.

Raczej naprawialem komputery ludzi którzy tego "błedu" nie popełnili i cały dysk pornoli do odzysku.
No nie wiem, przy swoich doświadczeniach mimo wszystko stawiam że to właśnie instalacja zewnętrznych sterów powodowała te kłopoty.

Stawiasz mając same blotki a w rękawie próżnię.

To nie była aktualizacja. To były *sterowniki*.
Aktualizacja sterowników które zawierał i instalował XP.

Tak bo oryginalne były "generyczne" i nie wiedziały o tym jak obejśc bugi w hardware. Bo hardware ma bugi. Sorry.

tylko o to że u mnie aktualizowanie sterów płyty głównej z chipsetem Via powodowało konieczność reinstalacji systemu bo chodził jak....7ka.

Pogratulować, chciałbym aby XP chodził jak 7-ka. Stabilnie, bez użerania się z zepsutym update, bez niebieskich ekranów z powodu koniunkcji Marsa z rosołem.

To raczej nie programiści MS piszą stery pod konkretny sprzęt. Producent dostarczy to wkomponują w system.

O tak, MS aż się pali aby embedować sterowniki do swojego sprzetu. To tylko źli programisći *innych* firm ich nie dostarczyli na czas! Czy to już religia? Taki odpowiednik Applizmu?

Sterowniki były. MS olał miliony ludzi na świecie wciskając im przeterminowane g... i zmuszajć do kernelowani kompili aby zainstalować system na dysku SATA. Dzień jak co dzień w świecie korpo i szarego misia od instalwoani bilionowej kopi XPka.

Bez żadnego zastanawiania oddaje głos na XP jako Króla OSów. I podejrzewam że raczej szybko detronizacji nie doczekam/y.

Tak, XP to system wszechczasów:
a) brak działających sensownie updates poza pierwszymi kilkoma latami (bo okazało się że algorytm ... algorytm był zły ... kwadratowy... tak wyszło ... sorry)
b) brak współczenych sterowników w systemie i niechęc do ich embedowania
c) brak jakichkolwiek użytecznych narzędzi w systemie (chyba że ktoś zarabia paintem i notatnikiem)
d) ani śladu skalowalnosci poza komputery do gier i porno
e) wymagane szukanie softu na wysypiskach śmieci o nazwie internet bez śladu wsparcia przed wirusami, sklepu czy czegokolwiek innowacyjnego f) dzielne rozwiązywanie problemów tam gdzie inni ich po prostu nie generowali

Krul śfiata jak nic.

Cieszy mnie to bardzo, nauka jest przereklamowana, teraz się liczy głos ludu. A nie ... czekaj ...
Nauki często prowadza na manowce.

Oczywisćie. Zawsze jednak możesz rzucić przykładem. Tylko nie podawaj Łysenki. To nie była nauka.

Godne pochwały jest to że niektórzy nie włączają się w nurt a próbują rzecz rozłożyć na czynniki pierwsze.

Widomo, prawdziwa wiedza jest tam gdzie nie ma metody naukowej tylko forwardy z facebooka o depopulacji 5G.

Z całą pewnością bezmyślne klepanie wyuczonych formułek nie świadczy o mądrości.

Z cała pewnością szukanie alternatyw w miejscu logiki świadczy o poważnym problemie psychiatrycznym.

A komputer chodzi i nic się nie dzieje...

O to to! Se działa. OS bez wsparcia, przegladarka bez wsparcia, soft bez wsparcia i se chodzi. Dowód że XP jet bezpieczny. A te debile na świecie ostrzegają że niebezpieczne. Co za tępe ćwoki jak tu w Trybunie Lu<<<<<<<<<< Trybun napisał że działa.

Oczywiście mam na myśli kwestie bezpieczeństwa.

Tak, taka kofiguracja softu jest bezpieczna. Hacker prawdpodobnie umrze ze śmiechu na sam widok wiec to nawet broń ofensywna.

Jednak chyba jest w tych "zabezpieczeniach" i konieczności ich stosowania sporo przesady.

Tak, zgadza się. Nie wierz ekspertom, ufaj własnej intuicji, przekonaniom, wierze. Wiara najważniejsza.

Licznik pozwala wykryć intruza

Wiadomo. Liczniki ogólnie nie dają się oszukać w żadnej sposób. Liczą sprzetowo, w karcie sieciowej i wysyłają magicznym kanałem wprost osobnym kablem na monitor. Chyba że nie.

lepiej i szybciej niz najlepszy antywirus.

Tak, tu muszę się podpisać obiema rękami. Nic lepszego nie wymyślono nad liczniki. I mają fajne kolorowe tła! Nie to co antywirusy.

Zwracam szanowną uwagę że naukowcy z Iranu na pewno nie oszczędzali na zabezpieczeniach, jak widać jak ktoś chce to i tak nabruździ.

Nabruździli im w czasach kiedy system miał wsparcie producenta. A teraz nie ma. Czujesz się, jak rozumiem, znacznie bezpieczniejszy dzięki temu?

Podobnie zresztą jestz autami, czy alarm za kilka tys coś zmienia w zabezpieczeniu samochodu?

Kompletnie nic. Przy czym nie wierzyłbym też opiniom ubezpieczycieli, oni, jako naukowo podparci statystykami, zawsze kłamią, bo wiadomo, nauka kłamie.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>