Użytkownik "maniek" <spam@spam> napisał w wiadomości
news:57ee52c5$0$14340$b1db1813$1367588f@news.astraweb.com...
"HF5BS" news:nrv4g3$7ju$1@node1.news.atman.pl
Byłem, zajrzałem, powiedziałem "kurwa mać, co to do cholery jest?", jakoś
tak i wróciłem szybciej, niż atakuje sraczka po przepiciu.
Interia to mały pikuś.
Zajrzyj sobie na pocztę WP.
Poczta dla rasowych ADHD, animowane chmurki-okienka przelatujące jak
przebity balon po czynnościach typu usuń wiadomość. Po kilku minutach
ataku padaki można dostać gapiąc się w te współczesne skaczące głupoty
oblepione g...
Wszelakie takie wodotryski pożal się współcześni programiści webowi
powinni pisać na historyczne maszyny typu intel 200MMX i jak tam będą
szybko działać można je przenosić na współczesne maszyny z rdzeniami po
3GHz i więcej.
A tu daj takiemu jednemu z drugim 8 rdzeniową jednostkę intela i taki
pisze pod nią swój wypasiony interfejs ADHD, jak za 5 lat będą jeszcze
szybsze maszyny to jego gejowaty interfejsik będzie jeszcze większej mocy
obliczeniowej potrzebował do swojego działania. Błędny krąg.
Ano, stąd używam tradycyjnej metody komunikacji, przez dedykowany program.
Ja używam OE
Podstawową wadą OE jest to, że go nie da się zabrać na penie jako całość z
kompletną naszą konfiguracją i potem z tym samym wsadem, wyglądem
uruchamiać
Ale można naokoło, wyeksportować ustawienia kont i zaimportować je w nowym
miejscu. Nie zawsze hasła przeskoczą, ale często się to udaje.
na innej maszynie. Czyli coś na wzór np. Xnews gdzie cała konfiguracja
siedzi sobie w jednym folderze, nie rozbija się po rejestrze i możemy
sobie ja zabierać w całości jak pieska na spacer.
Chyba TB też tak można... ale nie trenowałem na tym programie, jest on dla
mnie nieco za mądry.
Unikam interfejsów WWW
Też ich nie lubię. Jednak współczesne adminy darmowych skrzynek pocztowych
nie potrafią, nie chcą zrobić narzędzia gdzie z poczty odbieranej przez OE
wyślę im zbiorczo w załączniku spakowane przykładowe maile spamujące. Zbyt
Ja mam konto w HomeNet, do którego miałem szczęście, że udało mi sie
wyhaczyć je na wieczność, kiedy była opcja 50 PLN rocznie, albo 150 na
zawsze. Oczywiście, plus VAT. Dziś w miejsce opcji "na zawsze" jest "na 5
lat", ale ci, co załapali się "na zawsze", nadal mają "na zawsze". Mieli
fajny, szybki newsserwer, niestety, wycięli... Mają bardzo skuteczny
antyspam, o metodzie właśnie takiej, jak piszesz.
trudno utworzyć taki adres mail na który raz w tygodniu im pchnę przykład
spamu aby sobie swoje wypasione filtry poprawili, bo fitrowanie u samego
siebie to mniejsza korzyść niż dać pożywkę na ich globalny filtr, stąd
wchodzę przez www i tam im znaczę co jest spamem.
Ja w Interii muszę ręcznie deklarować, czarna lista ma tylko 200 pozycji, za
to antyspam radzi sobie nawet nieźle. Natychmiastowo blokuję wszelkie firmy,
co to mi się oferują, ze mi zrobią dobrze, choć się nie zapisywałem do ich
wykazów.
Niektórzy usiłują wręcz wymusić na innych, żeby np. zaczęli używać HTML
Przykład najprostszy z brzegu to fora z poziomu google - czyli np:
https://productforums.google.com/forum/#!forum/maps-pl
Wali g.... na kilometr, toporne to, niestabilne, powolne jak ślimak, samo
skacze jak chce i pisane jako html bo możesz sobie dodać pięknego
animowanego fajfusa w klepanych wypocinach....
Z moją starą Operą nawet nie podchodzę, oni się uwzięli i pod pozorem
nowoczesności traktują operę po macoszemu. A to dobry program, tylko, ze
wymagający, jeśli chodzi o spełnianie standardów.
W porównaniu do wyglądu wszelakich takich googlowskich pogadanek sprzed
10lat to jest niestety agonia.
W czym ten nowy głupkowaty interfejs jest niby lepszy?
W ilości bajerów pewnie. Przeglądarka/serwis bez megabajerów, obiektem
straconym. A ja nadal chcę przyjść po treść, a nie po coś, od czego oczy
bolą (a wzrok mi się niestety, pogarsza, pewnie od "diabetes mellitus").
Sztandarowym przykładem spieprzenia uznanej marki jest np. Lato z radiem.
Lato z radiem to było ale wtedy
https://www.youtube.com/watch?v=UqsGJU2YHMw
Jakoś dość szybko po stanie wojennym, a ściślej, przy odwilży, zaczęło się
psuć. Jakis kutafon zmienił chyba wszystkie sygnały, szybko wtedy Lato z
Radiem też swoje straciło i została się jedynie Polka Dziadek. BTW.
Wspominka... https://www.youtube.com/watch?v=RIZcNkNi4FY Najbardziej kojarzę
grany na hammondzie sygnał Radia Koszalin, dwa młoteczki Radia Katowice,
oraz sygnał stacji, zgadujcie której, oparty o utwór "Villanella" Wojciecha
Długoraja :)) (polecam też wysłuchanie samego utworu)
https://www.youtube.com/watch?v=R5byps1i2Jw krótki, min uta z małym
haczykiem.
Utwór po ponad 400 latach nadal przemawia A czy Justin D.B przemówi po 1/10
tego okresu? Przypuszczam, że watpię.
Wszelkie wiadomości - ta pierdolona muzyczka we tle.
Potwierdzam, g...
Na 1 jak dobrze słyszałem to po północy gdzieś koło 2 godziny słyszałem w
ostatnich miesiącach normalne wiadomości, cisza w tle. I te wszelakie
"dżingle" żebyś czasem nie zapomniał czego słuchasz.
Media tworzą obraz narodu, według swego uważania, zamiast pchać naród ku
dobremu.
Ten ośli trend, że nawet wiele różnych firm, instutucji ma tam swoją
"główna" stronę, a dotychczasową stronę na niezależnym serwerze
zaniedbali.
A potem się okazuje, że FB to jest jedyna ich strona.
A ja tylko czekam, aż fejzbuk pieprznie, oj, czekam...
https://www.youtube.com/watch?v=EEBpyB3k9Uc (chodzi o refren głównie)
I to jedyna rzecz chyba, która jak pieprznie, to się ucieszę. (no, twiter
jeszcze)
Wchodzisz na taką z musu, bo innej nie ma, oczywiście co kilkadzesiąta
sekund atakuje cię okno, że masz się zalogować, tylko po to by sobie
odczytać gdzie oni się znajdują w Polsce i jaki jest do nich telefon.
To trudno, ja w takim razie nie zadzwonię, bo nie będę konta specjalnie
tworzyć po to.
A tu się okazuje, że głupki zapomniały podać dane adresowe, bo przecież są
jedyni w Polsce, wszyscy ich znają, problem tylko taki, że miejscowości o
takiej samej nazwie jest w Polsce jeszcze kilka i zgaduj.... Nawet kodu
pocztowego nie podano aby zlokalizować z którego to województwa ta
miejscowość co 10x występuje w Polsce... Tak wygląda statystyczny poziom
użytkowników pejsa.
Którego na nazywam "pejs-zbuk"... Tak... a ja znam przypadek, że nawet w
jednej gminie jest więcej, niż jedna miejscowość o takiej nazwie. I
rozróżnia się ją wg lokalizacji np. Cyców k. Pizdowa (są takie
miejscowości!), wersus Cyców k. Poddupic (no, tych to może nie ma).
I ta chora mania to co było kiedyś podane na jednej długiej stronie w
jednym rozdaniu (wystarczyło sobie tylko przesuwać treść strony w takt
czytania, dziś trzeba poukrywać w 20 zakamarkach, podmenu, rozwijanych
zakładach i źle sobie kursor przesuniesz i głupkowate menu się zwija i nie
zdążyłeś kliknąć w 5 ogniwo rozwijanego kilometrowego wachlarza.
Mnie szybko oczy bolą i poddaję sie, niechcę na starość oślepnąć.
Na tej samej głupocie bazuje choćby wyszukiwarka połączeń PKP, gdzie po
kliknięciu w wynikach na interesujące nas połączenie, nie można od kopa
dostać wszystkich informacji o nim. Po długość połączenia w km kilkaj w
jedno, po cenę klikaj w drugie, itd. Wk... jest to na max. i czekaj aż ta
To jeszcze nie takie bolesne, nie wiem, jak teraz, ale swego czasu raptem
się okazywało, czy sesja wygasła, czy co, ale "nie zapamietało" czegoś tam i
przepraszamy, zacznij od nowa. Przy wolnym łaczu, czy limicie danych, to
(ocenzurowano) jego mać.
durna srajfonowo-gejowata strona się załaduje ze wszystkim bzdurami i
skaczącymi wężami aby przekazać coś co można do notatnika wkleić. To tak
jakby zamiast PDF 100 stronnego stworzyć 100 osobnych PDF każdy z jedną ze
100 stron. Zamiast przewijać, zamykaj, otwieraj nowy plik za każdą
stroną.....................
Żeby jeszcze linki były dostępne bezpośrednio, to sobie w Operze, starej,
wciskam CTRL-SHIFT-L, otwiera się lista linków na stronie i mogę sobie
wszystkie zaznaczyć. Zbierałem tak ponad 400 z jednej strony, bo plik po
pliku bym się ześmiał, zanim do klocek-roomu bym dobiegł, jakbym je
pojedynczo brał. To już wygodniej łamać chomikuja z empeczami. A tu się
okazuje, ze to jakiś skrypt, który dopiero wywołuje właściwe pobieranie.
Niech się pozapychają infostrady, ja mam czas, poczekam...
--
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. - I.Krasicki "Monachomachia"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
|