Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Jak odczuwacie "postep" xp -> w7 -> w10 ???

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Jak odczuwacie "postep" xp -> w7 -> w10 ???
From: "HF5BS" <hf5bs@jo.pl>
Date: Sun, 2 Oct 2016 13:54:03 +0200

Użytkownik "maniek" <spam@spam> napisał w wiadomości news:57ee52c5$0$14340$b1db1813$1367588f@news.astraweb.com...
"HF5BS" news:nrv4g3$7ju$1@node1.news.atman.pl

Byłem, zajrzałem, powiedziałem "kurwa mać, co to do cholery jest?", jakoś tak i wróciłem szybciej, niż atakuje sraczka po przepiciu.

Interia to mały pikuś.
Zajrzyj sobie na pocztę WP.
Poczta dla rasowych ADHD, animowane chmurki-okienka przelatujące jak przebity balon po czynnościach typu usuń wiadomość. Po kilku minutach ataku padaki można dostać gapiąc się w te współczesne skaczące głupoty oblepione g... Wszelakie takie wodotryski pożal się współcześni programiści webowi powinni pisać na historyczne maszyny typu intel 200MMX i jak tam będą szybko działać można je przenosić na współczesne maszyny z rdzeniami po 3GHz i więcej. A tu daj takiemu jednemu z drugim 8 rdzeniową jednostkę intela i taki pisze pod nią swój wypasiony interfejs ADHD, jak za 5 lat będą jeszcze szybsze maszyny to jego gejowaty interfejsik będzie jeszcze większej mocy obliczeniowej potrzebował do swojego działania. Błędny krąg.

Ano, stąd używam tradycyjnej metody komunikacji, przez dedykowany program.


Ja używam OE

Podstawową wadą OE jest to, że go nie da się zabrać na penie jako całość z kompletną naszą konfiguracją i potem z tym samym wsadem, wyglądem uruchamiać

Ale można naokoło, wyeksportować ustawienia kont i zaimportować je w nowym miejscu. Nie zawsze hasła przeskoczą, ale często się to udaje.

na innej maszynie. Czyli coś na wzór np. Xnews gdzie cała konfiguracja siedzi sobie w jednym folderze, nie rozbija się po rejestrze i możemy sobie ja zabierać w całości jak pieska na spacer.

Chyba TB też tak można... ale nie trenowałem na tym programie, jest on dla mnie nieco za mądry.


Unikam interfejsów WWW

Też ich nie lubię. Jednak współczesne adminy darmowych skrzynek pocztowych nie potrafią, nie chcą zrobić narzędzia gdzie z poczty odbieranej przez OE wyślę im zbiorczo w załączniku spakowane przykładowe maile spamujące. Zbyt

Ja mam konto w HomeNet, do którego miałem szczęście, że udało mi sie wyhaczyć je na wieczność, kiedy była opcja 50 PLN rocznie, albo 150 na zawsze. Oczywiście, plus VAT. Dziś w miejsce opcji "na zawsze" jest "na 5 lat", ale ci, co załapali się "na zawsze", nadal mają "na zawsze". Mieli fajny, szybki newsserwer, niestety, wycięli... Mają bardzo skuteczny antyspam, o metodzie właśnie takiej, jak piszesz.

trudno utworzyć taki adres mail na który raz w tygodniu im pchnę przykład spamu aby sobie swoje wypasione filtry poprawili, bo fitrowanie u samego siebie to mniejsza korzyść niż dać pożywkę na ich globalny filtr, stąd wchodzę przez www i tam im znaczę co jest spamem.

Ja w Interii muszę ręcznie deklarować, czarna lista ma tylko 200 pozycji, za to antyspam radzi sobie nawet nieźle. Natychmiastowo blokuję wszelkie firmy, co to mi się oferują, ze mi zrobią dobrze, choć się nie zapisywałem do ich wykazów.


Niektórzy usiłują wręcz wymusić na innych, żeby np. zaczęli używać HTML

Przykład najprostszy z brzegu to fora z poziomu google - czyli np:
https://productforums.google.com/forum/#!forum/maps-pl
Wali g.... na kilometr, toporne to, niestabilne, powolne jak ślimak, samo skacze jak chce i pisane jako html bo możesz sobie dodać pięknego animowanego fajfusa w klepanych wypocinach....

Z moją starą Operą nawet nie podchodzę, oni się uwzięli i pod pozorem nowoczesności traktują operę po macoszemu. A to dobry program, tylko, ze wymagający, jeśli chodzi o spełnianie standardów.

W porównaniu do wyglądu wszelakich takich googlowskich pogadanek sprzed 10lat to jest niestety agonia.
W czym ten nowy głupkowaty interfejs jest niby lepszy?

W ilości bajerów pewnie. Przeglądarka/serwis bez megabajerów, obiektem straconym. A ja nadal chcę przyjść po treść, a nie po coś, od czego oczy bolą (a wzrok mi się niestety, pogarsza, pewnie od "diabetes mellitus").


Sztandarowym przykładem spieprzenia uznanej marki jest np. Lato z radiem.

Lato z radiem to było ale wtedy
https://www.youtube.com/watch?v=UqsGJU2YHMw

Jakoś dość szybko po stanie wojennym, a ściślej, przy odwilży, zaczęło się psuć. Jakis kutafon zmienił chyba wszystkie sygnały, szybko wtedy Lato z Radiem też swoje straciło i została się jedynie Polka Dziadek. BTW. Wspominka... https://www.youtube.com/watch?v=RIZcNkNi4FY Najbardziej kojarzę grany na hammondzie sygnał Radia Koszalin, dwa młoteczki Radia Katowice, oraz sygnał stacji, zgadujcie której, oparty o utwór "Villanella" Wojciecha Długoraja :)) (polecam też wysłuchanie samego utworu) https://www.youtube.com/watch?v=R5byps1i2Jw krótki, min uta z małym haczykiem. Utwór po ponad 400 latach nadal przemawia A czy Justin D.B przemówi po 1/10 tego okresu? Przypuszczam, że watpię.


Wszelkie wiadomości - ta pierdolona muzyczka we tle.

Potwierdzam, g...
Na 1 jak dobrze słyszałem to po północy gdzieś koło 2 godziny słyszałem w ostatnich miesiącach normalne wiadomości, cisza w tle. I te wszelakie "dżingle" żebyś czasem nie zapomniał czego słuchasz.

Media tworzą obraz narodu, według swego uważania, zamiast pchać naród ku dobremu.

Ten ośli trend, że nawet wiele różnych firm, instutucji ma tam swoją "główna" stronę, a dotychczasową stronę na niezależnym serwerze zaniedbali.
A potem się okazuje, że FB to jest jedyna ich strona.

A ja tylko czekam, aż fejzbuk pieprznie, oj, czekam...
https://www.youtube.com/watch?v=EEBpyB3k9Uc (chodzi o refren głównie)
I to jedyna rzecz chyba, która jak pieprznie, to się ucieszę. (no, twiter jeszcze)

Wchodzisz na taką z musu, bo innej nie ma, oczywiście co kilkadzesiąta sekund atakuje cię okno, że masz się zalogować, tylko po to by sobie odczytać gdzie oni się znajdują w Polsce i jaki jest do nich telefon.

To trudno, ja w takim razie nie zadzwonię, bo nie będę konta specjalnie tworzyć po to.

A tu się okazuje, że głupki zapomniały podać dane adresowe, bo przecież są jedyni w Polsce, wszyscy ich znają, problem tylko taki, że miejscowości o takiej samej nazwie jest w Polsce jeszcze kilka i zgaduj.... Nawet kodu pocztowego nie podano aby zlokalizować z którego to województwa ta miejscowość co 10x występuje w Polsce... Tak wygląda statystyczny poziom użytkowników pejsa.

Którego na nazywam "pejs-zbuk"... Tak... a ja znam przypadek, że nawet w jednej gminie jest więcej, niż jedna miejscowość o takiej nazwie. I rozróżnia się ją wg lokalizacji np. Cyców k. Pizdowa (są takie miejscowości!), wersus Cyców k. Poddupic (no, tych to może nie ma).

I ta chora mania to co było kiedyś podane na jednej długiej stronie w jednym rozdaniu (wystarczyło sobie tylko przesuwać treść strony w takt czytania, dziś trzeba poukrywać w 20 zakamarkach, podmenu, rozwijanych zakładach i źle sobie kursor przesuniesz i głupkowate menu się zwija i nie zdążyłeś kliknąć w 5 ogniwo rozwijanego kilometrowego wachlarza.

Mnie szybko oczy bolą i poddaję sie, niechcę na starość oślepnąć.

Na tej samej głupocie bazuje choćby wyszukiwarka połączeń PKP, gdzie po kliknięciu w wynikach na interesujące nas połączenie, nie można od kopa dostać wszystkich informacji o nim. Po długość połączenia w km kilkaj w jedno, po cenę klikaj w drugie, itd. Wk... jest to na max. i czekaj aż ta

To jeszcze nie takie bolesne, nie wiem, jak teraz, ale swego czasu raptem się okazywało, czy sesja wygasła, czy co, ale "nie zapamietało" czegoś tam i przepraszamy, zacznij od nowa. Przy wolnym łaczu, czy limicie danych, to (ocenzurowano) jego mać.

durna srajfonowo-gejowata strona się załaduje ze wszystkim bzdurami i skaczącymi wężami aby przekazać coś co można do notatnika wkleić. To tak jakby zamiast PDF 100 stronnego stworzyć 100 osobnych PDF każdy z jedną ze 100 stron. Zamiast przewijać, zamykaj, otwieraj nowy plik za każdą stroną.....................

Żeby jeszcze linki były dostępne bezpośrednio, to sobie w Operze, starej, wciskam CTRL-SHIFT-L, otwiera się lista linków na stronie i mogę sobie wszystkie zaznaczyć. Zbierałem tak ponad 400 z jednej strony, bo plik po pliku bym się ześmiał, zanim do klocek-roomu bym dobiegł, jakbym je pojedynczo brał. To już wygodniej łamać chomikuja z empeczami. A tu się okazuje, ze to jakiś skrypt, który dopiero wywołuje właściwe pobieranie.

Niech się pozapychają infostrady, ja mam czas, poczekam...

--
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. - I.Krasicki "Monachomachia"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>