W dniu 2016-08-30 o 21:04, Przemysław Ryk pisze:
Dnia Tue, 30 Aug 2016 18:51:06 +0200, Trybun napisał(a):
Że się wtrącę - menu-> usługi-> wyłącz Windows update,.
Akurat w Windows 10 Home - z tego co kojarzę - instalacji krytycznych
aktualizacji nie wyłączysz.
Mój to Home Premium, i tu da się wyłączyć całościowo usługę
WindowsUpdate.
Nie ma czegoś takiego, jak Windows 10 Home Premium…
No fakt - Home Premium to 7ka, a jego odpowiednik po aktualizacji do
10ki to już samo Home. Nie zmienia to jednak istoty sprawy - jest to
najtańsza wersja 10ki i jak najbardziej można wyłączyć w niej
automatyczne aktualizacje.
A jaka ulga po takiej operacji dla kompa... Svchost przestaje szaleć
zajmując nieraz i całą moc procesora, nie są pożerane grube MB transferu,
właściwie za friko bo i na koniec końców okazuje się przeważnie że
żadnych nowych aktualizacji nie ma do pobrania. System że nieomal do rany
przyłóż gdy tylko się pozbyć tego walniętego q*twa od aktualizacji.
Jeżeli nie ma nowych aktualizacji, to jakie MB transferu Ci niby Windows
Update zżera?
Dobre pytanie do twórców Windows. Rzecz nie dotyczy tylko 10ki, na 7ce
były podobne problemy. Po każdym uruchomieniu systemu następowało
niekontrolowane pożeranie (limitowanego) transferu netowego (nieraz i
500MB) przez svchost. Teraz już wiem na pewno że miało/ma to związek z
automatycznymi aktualizacjami. Wyłączenie ich sprawia że nie ma żadnego
większego użycia transferu netowego a użycie procesora z + - 50% spada
do zera.
|