Użytkownik "PM" <pm@xx.xx> napisał w wiadomości
news:n9f64g$2nrh$1@adenine.netfront.net...
...
W obie strony, ale net działa na obydwu idealnie, problem jest tylko przy
połączeniu lapków.
Czyli ewidentnie konflikt przy transmisji, Wydaje mi się, że jednak
najbardziej pomogło by pogrzebanie przy parametrach agresywności kart w
laptopach.
Najfajniej było by mieć podgląd ramek, żeby zobaczyć w którym momencie
następuje "przycięcie". Ale, jeśli pomaga zastosowanie "powtarzacza", to
chyba lepiej tak, niż ryzykować przekombinowanie.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz wydaje mi się taki, że np. AP wydaje
paczkę do jednej z kart, naturalnym jest potwierdzenie tego. Ale w czasie
emisji tej paczki w drugiej karcie upłynął limit bezczynności łącza i karta
wysyła zapytanie do AP "Co ze mną, jestem tu", jakoś tak, robiąc to
równocześnie z potwierdzającą drugą, przez co AP nie odbierze prawidłowo
żadnej. Dlatego pomaga zastosowanie repeatera, który te konflikty rozsuwa w
czasie.
Zobacz pod pingwinem, będzie znak, czy kombinować z parametrami
agresywności, czy odpuścić sobie i protezować dodatkowym ogniwem.
--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.
|