On Sun, 22 Nov 2015 16:29:18 +0100, ACMM-033 wrote:
>> Tam się dziennikarz na siłę czepia tego systemu. Problem nie był przecież
>> związany z Windowsem.
>
> Zgadzam się, acz moja uszczypliwość tyczy się tego, że my tu niekiedy na
> siłę idziemy w kierunku jak najwyższych wersji Windy, a tam jakoś się nie
> spieszyli do tego... Że w nowszych niby lepsze zabezpieczenia, że ach i och,
> a tam proszę, archaiczna Szklarenka, zabezpieczeń to chyba prawie tyle, co
> nic... Stąd moja nieco złośliwa propozycja, że niektórym z nas, co to
> najwyżej pocztę przeglądają, jakiegoś szmatławca tabloidowego przeczytają,
> na newsy zajrzą, etc., to się wciska, że XP to dupa nie system, bo nie jest
> już wspierany, że dziurawy (tylko czemu Chińczyki, mając już oklepaną Vistę,
> swoje Igrzyska Olimpijskie 2008 popędzili na XP?) i tylko mądrzy ludzie idą
> w w8/10/wyżej?, a taki 3.1, to co, mniej dziur? lepsze zabezpieczenia?
To proste. Na Win 3.1 nie zadziała żaden współczesny wirus, więc nie da się
go tak położyć. Wymarli też hakierzy, którzy kumają co to 16 bitów.
Czyli mamy system nie do położenia (nie licząc jego autonomicznych
wywrotek) ;-)
--
howgh
szemrany
"Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe,
a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę"
|