Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Plik nie do usunięcia?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Plik nie do usunięcia?
From: john Stuntman <profesor.fir@gmail.com>
Date: Sun, 2 Aug 2015 07:49:19 -0700 (PDT)
W dniu niedziela, 2 sierpnia 2015 11:39:35 UTC+2 użytkownik Robert Winkler 
napisał:
> W dniu 02.08.2015 o 10:46, john Stuntman pisze:
> > W dniu niedziela, 2 sierpnia 2015 10:09:19 UTC+2 użytkownik Robert Winkler 
> > napisał:
> >> W dniu 01.08.2015 o 13:25,  ...:::WISKOLER:::... pisze:
> >>> Witam.
> >>> System XP PL.
> >>> Na jednym z kienckich komputerów spotkałem się z plikiem lezącym na
> >>> pulpicie o nazwie "Umowa UW nowa... 20... 50..."
> >>> Nie ma rozszerzenia i w tym cały problem. Plik o zawartości 0 bajtów (zero
> >>> bajtów). Plik został utworzony prze excela, ale zdaje się że w trakcie
> >>> zapisu zabrokło prądu a w tym biurze o UPS to nawet nie slyszeli.
> >>> Nie idzie go niczym usunąć ani zmienić nazwy, wypisuje że pliku nie
> >>> znaleziono. Próbowałem pod linią poleceń (DEL) jak i TC. Nie da rady. 
> >>> Hasła
> >>> do konta administratora też nie ma i marne szanse żeby sobie ktos
> >>> przypomniał. W trybie awaryjnym objawy sa takie same.
> >>> Czym to cholerstwo wywalić z siodła?
> >>>
> >>
> >> Próbowałeś ten plik przenieść najpierw w inne miejsce?
> >> Z tego co pamiętam, to tym zabytkowym systemie,
> >> folder pulpitu był dość głęboko w strukturze katalogów.
> >> Trzeba było przejść przez "Documents and Settings"
> >> a potem jeszcze z 2 lub 3 poziomy.
> >> W Windows XP funkcje dostępu do plików
> >> w Windows API miały ograniczenie na całkowitą długość ścieżki,
> >> czyli nazwę dysku, wszystkie katalogi i sama nazwę pliku.
> >> Było to chyba 260 znaków.
> >> Jedyne co można było zrobić z takim plikiem,
> >> to przenieść na przykład z linii poleceń za pomocą komendy move
> >> do innego folderu, na przykład do "c:\a\"
> >> i dopiero wtedy skasować.
> >>
> > w win7 tez chyba jest to ograniczenie (260) nie wiem jak w innych.. mz xp 
> > nie jest az tak zabytkowy (tj wszystkie 32 bitowe sa troche zabytkowe) co 
> > konkretnie technicznie czyniloby go zabytkowym?
> >
> 
> Jak już powiedziałem, w Windows 7 masz dwa typy Windows API
> do obsługi plików, stary ANSI
> z takimi samymi ograniczeniami jak w DOS-ie
> i nowe Unicodowe, gdzie możesz użyć Universal Naming Convention (UNC)
> i gdzie nie ma już problemy z 260 znakami.
> 
> Co moim zdaniem czyni XP-ka zabytkowym.
> Wymienię tylko trzy przykłady
> 
> 1. GDI, podwójna rezerwacja pamięci
> Gdy program chciał coś wyświetlić na ekranie,
> to musiał zarezerwować w pamięci systemu bufor,
> gdzie renderował dany fragment ekranu.
> Później bitmapa ta była kopiowana do pamięci wideo.
> Oznacza to że dana bitmapa musiała być przechowywana w pamięci 
> przynajmniej dwa razy, jeśli nie więcej.
> Dodatkowo w maszynach pozbawionych oddzielnej pamięci video
> oznaczało to dodatkowe ograniczenia pamięci dostępnej dla systemu.
> 
> 2. GDI, dostęp do sprzętu
> Stary model tworzenia sterowników graficznych
> nie pozwalał aby dla programy w tym samym czasie mogły
> uzyskać dostęp do funkcji karty graficznej.
> Wszystkie odwołania mogły być kolejkowane
> a API systemu decydowało który program w danej chwili mógł
> wysyłać swoje komendy do GPU.
> 
> 3. Brak funkcji puli wątków.
> W programie często konieczne jest wykonywanie równolegle kilku operacji
> Można dla kazdej z nich tworzyć oddzielny wątek
> ale tworzenie wątku i potem jego niszczenie jest dość czasochłonne,
> szczególnie że te operacje to czasem kilkanaście komend w kodzie.
> Zamiast tego tworzy się wcześniej pule wątków
> i do niej przekazuje się informacje o tych operacjach.
> W starych systemach trzeba było albo pisać samemu ten mechanizm
> albo korzystać z dodatkowych bibliotek.
> Problemem jest jednak to że taki kod działa na poziomie kodu użytkownika
> i musi bardzo często przełączać się do poziomu jądra systemu
> w celu obsługi synchronizacji między wątkami i obsługi samej puli.
> Takie jedno przełączenie jest kosztowne.
> Jeśli cały kod obsługi puli wątków jest wykonywany
> na poziomie jądra systemu
> to zbędne jest to przełączanie miedzy kodem użytkownika a kodem jądra.
> Funkcje te zostały dodane jednak do systemu dopiero w Viście
> i mało który program z nich korzysta
> (sławetna "wsteczna kompatybilność" z Windows XP)
> https://msdn.microsoft.com/en-us/library/windows/desktop/ms686766%28v=vs.85%29.aspx
> 

nie lykam tych argumentow bo w xp oprocz gdi masz i inne podsystemy (np 
directx, ogl itd)
(tak jak i w win 6,7,8,9,10) tak e w czym 
problem?
xp pewni ejst technicznie lekko przestarzaly ale raczej nie az tak jakby to 
wynikalo z tych epitetow (zreszta w technice czesto jest tak ze to co starsze 
jest jakby zarazem nowsze, czas po częsci nie istnieje (ciekawa mysl)  )

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>