"Grzegorz Niemirowski" napisał:
Według instrukcji obrazkowej http://www.tp-link.com.pl/article/?id=219
utworzenie połączenia ad-hoc wymaga zaadresowania interfejsu Wi-Fi.
Niechętnie, sieci hotelowe tego nie lubią, ale cóż robić.
Co mają sieci hotelowe do Twojego ad-hoc?
Że jak będę znów chciał się połączyć z jakąś normalną siecią (swoją,
hotelową czy firmową), będę musiał pamiętać o przestawieniu z powrotem na
DHCP.
Nic z tego, utknąłem na kroku nr 10. Utworzona (?) na netbooku sieć jest
widoczna tylko na tymże netbooku. Nie jest widoczna na liście sieci w
Windows7, co gorsza - nie widzi jej również inSSIDer.
A netbook jest z nią połączony? Nie pamiętam czy w ad-hoc SSID jest
rozgłaszany. Chyba jest i sieć powinna być widoczna.
A widzisz. Tego nie było w owej obrazkowej instrukcji - faktycznie, co
prawda netbook łączy się sam ze sobą coś koło minuty, ale jak już się
połączy, to rozgłasza. Laptop z Windows 7 dokłada drugą minutę, aby się
zorientować, iż co prawda połączenie nawiązał, ale brak dostępu do
internetu. Pewnie trzeba jakoś ożenić na netbooku aktywny DUN z utworzonym
ad-hocem, mocno liczyłem na to, że załatwi mi to owo daremnie poszukiwane
oprogramowanie.
No nic, chyba jednak zabiorę się do tego sprzętowo - wytargam jakiegoś złoma
z Androidem czy inszym Bada, sieć typu infrastructure ma tę zaletę, że nie
ogłupia mi interfejsów na maszynie wirtualnej. Dzięki wielkie za pomoc i
poświęcony czas.
JoteR
|