Dnia Sat, 31 Aug 2013 10:32:20 +0200, kmark napisał(a):
> Zrobiłem, jak sugerowałeś.
> Po godzinie transferu, kiedy miałem już pobrane około 5 GB danych,
> przerwałem operację, ponieważ trwałaby ona jeszcze sporo czasu, a zasadniczo
> w trakcie pobierania miałem podgląd prędkości pobierania dla poszczególnych
> plików.
> Jeżeli przez godzinę nie zauważyłem żadnych różnic, myślę że prędkości te
> nie zmieniłyby się znacząco w późniejszym terminie.
> Maksymalna prędkość pobierania jaką zanotowałem, była 3,4 MB/sek. Zdarzyło
> się to kilka razy w ciągu godziny.
> W pozostałych przypadkach prędkości te wahały w granicach 1-2 MB/sek
> Trudno mi ustalić wartość średnią, skoro nie doprowadziłem pobierania do
> końca.
> A więc prędkości te różnią się drastycznie od obiecywanych w umowie, chociaż
> cały czas mieszczą się w obiecywanych: "do 25 MB/sek" :-)
ICM akurat łącza ma takie, że powinno Ci to naprawdę spływać w tempie „ile
fabryka dała”. Dodam kontrolne pytania:
- jesteś połączony z modemem/routerem przez wifi?
- cokolwiek innego korzystało w danym momencie z sieci?
Swego czasu u znajomego widziałem w działaniu narzędzie NetBalancer. Ładnie
pokazywał procesy, wykres transferu i całkiem sporo innych danych. Ale z
tego co wiem - narzędzie płatne.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca gdy prosisz o podwyżkę, a jak ]
[ niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop... ]
[ (znalezione w necie) ]
|