Marek <precz@spamowi.com> wrote:
> W dniu 2013-07-02 14:19, Piotr B. [pb2004] pisze:
>>
>> Może nie tyle zmiany dotyczą samej pracy na Pulpicie tylko możliwości
>> przystosowania systemu bardziej pod użytkowników tkwiących w
>> przeszłości:
>>
>> http://winsupersite.com/windows-8/windows-81-tip-optimize-desktop
>>
> Nooo widziałem to logo Windows na pasku ... Teraz też można kliknąć w
> tym miejscu i otworzyć menu start, jedynie trzeba zjechać do rogu ekranu
> całkowicie. Z jednej strony z punktu widzenia ergonomii - nie
> sygnalizowanie ikonką itp aktywnego elementu layoutu jest największym
> grzechem ale naprawianie tego post factum - gdy już ludzie nauczyli się
> klikania po rogach ekranu - jakoś nie wnosi nic pozytywnego.
Przecież to jest dla tych co nie używali jeszcze W8.
> Po drugie - piszesz "użytkowników tkwiących w przeszłości". Nie zgodzę
> się z takim poglądem. Nie w tym rzecz. W8 ma przekombinowany interfejs,
> który wiele osób zniechęca. Sytuacja z życia wzięta: chcę wywołać menu
> widoczne po najechaniu w prawe narożniki. Myszką bardzo starannie
> przesuwam kursor ale i tak przelatuje on zazwyczaj na drugi monitor.
> Więc trącając myszkę staram się bardzo dokładnie usadowić kursor we
> właściwym miejscu. Patent woła o pomstę do nieba.
Napraw mysz albo używaj skrótu klawiaturowego.
> Kolejny przykład: wyłączanie komputera to jedna z najczęściej używanych
> funkcji. W W7 prosta czynność: menu start / wyłącz (czy jakoś tak to
> było). W W8 - precyzyjnie wceluj w prawy narożnik.
Precyzyjnie wceluj czyli ustaw kursor w promieniu 0,5 cm od dolnego
narożnika. Poza tym dyskusyjna jest teza że wyłączenie to jedna z
najczęściej używanych funkcji.
> Jeśli się uda, to
> potem ustawienia / zasilanie / wyłącz. Po pierwsze: co ma wyłączanie
> komputera wspólnego z ustawieniami?!
Logiczne jest że aby wyłączyć komputer trzeba wcisnąć Start...
> A przełączanie między aplikacjami to też niezłe partactwo. Dwa
> mechanizmy (alt + tab i lewy górny narożnik) dla aplikacji desktopowych
> i kafelkowych z czego jeden (lewy górny narożnik) przełącza tylko
> kafelkowe aplikacje to chyba efekt nocnej libacji informatyków.
Jeśli korzystasz z lewej krawędzi ekranu to można założyć że chcesz
przełączać się między aplikacjami modern nie desktopowymi.
> Mógłbym mnożyć przykłady partactwa w W8. Jestem zwolennikiem postępu
> jednakże nie kosztem łamania podstawowych zasad ergonomii. Wcale nie
> dziwię się zjawisku chęci "tkwienia w przeszłości". Pracuję od długiego
> czasu na W8 lecz zdarza mi się nadal zastanawiać nad podstawowymi
> czynnościami. Wczoraj np. szukałem sposobu wylogowania się. Zapomniałem
> gdzie jest ukryta ta opcja (menu start + awatar użytkownika / wyloguj).
> Tu wszystko jest powtykane w najbardziej nieadekwatne miejsca.
Umieszczenie wylogowania wśród opcji wyłączania systemu było hiper
logiczne. Poza tym nawyk z XP to nie zasada ergonomii.
> Pisze tylko o wadach. Istnieją też zalety interfejsu W8 jednakże
> chciałem jedynie zasygnalizować powody niechęci użytkowników,
> szczególnie tych mniej oblatanych w komputerach.
Z tego co widzę główne problemy stwarzają ci hipotetycznie więcej
oblatani oczekujący że wszystko ma być tak jak pod XP.
--
Piotr Borkowski
|