Sprawa ma się tak: dostał się w moje ręce pendrive znajomej. Miała z nim
problemy, bo nie chciał jej komputer odczytywać tego pendrive'a. U mnie
pendrive komputer rozpoznał i odczytał, dzięki czemu udało się
zabezpieczyć dane znajdujące się na nim, ale pojawił się za to błąd
zapisu "write protect", który uniemożliwiał także sformatowanie nośnika
przenośnej pamięci.
Pendrive ten to typowy, najbardziej popularny -
<http://www.ubuntu-pomoc.org/wp-content/uploads/pendrive.jpg> (i
najbardziej dziadowski w wykonaniu) nośnik o pojemności 4GB zamówiony w
jakiejś firmie reklamowej dla innej firmy, z jej logo na nim.
Prawdopodobnie to był tzw. fake o zaniżonej pojemności, który blokuje
się po zapisaniu pewnej porcji danych. Cwaniaki sprzedają pendrive'y
16GB, na które wejdzie jedynie 8 (albo i mniej GB).
Udało mi się za pomocą programu ChipEasy
(<http://www.freewarefiles.com/ChipEasy_program_72583.html>) ustalić
model kości pamięci i firmware kontrolera pamięci, który w nim siedzi
(Silicon Motion SM325AB). Za pomocą narzędzia SMI MPTool wyzerowałem
pamięć i przywróciłem pierwotne ustawienia chipa na tym kontrolerze.
Później, przy pomocy programu HDD Low Level Format Tool wyzerowałem cały
nośnik pamięci. Po zakończeniu tej operacji w logu pojawiło się sporo
błędów przy różnych wartościach komórek pamięci, takich: "Format Error
occurred at offset 3,285,123,072: 27" (i tak kilkadziesiat razy,
zmieniał się offset). No, ale sam pendrive dał się sformatować
niskopoziomowo.
Następnie, MiniTool Partition Wizard Home Edition uruchomiony z live CD
umożliwił mi sformatowanie tego pendrive i założenie partycji "primary"
typu NTFS (NTFS relokuje uszkodzone sektory i oznacze je jako
nieprzydatne do zapisu, ale czy tak samo się dzieje z komórkami pamięci
we flashach?). Po formacie pojawił się folder System Volume Directory,
nagrałem też na niego testowe pliki, ale... chciałem potwierdzić
występowanie tych błędów na pendrive z formatowania niskopoziomowego
programem Check Flash
<http://mikelab.kiev.ua/index_en.php?page=PROGRAMS/chkflsh_en>, ale na
dwóch komputerach w ogóle nie znalazł tego podłączonego nośnika pamięci.
HD Tune w "Error Scan" pokazał wszystko na zielono, Flash Memory Toolkit
w trialowej wersji może zrobić tylko "read test" -
<http://screenshots.fr.sftcdn.net/fr/scrn/79000/79945/flash-memory-toolkit-17.jpg>
a nie "write test" ("read test" wyszedł pozytywnie, też na zielono),
CHKDSK wywalił błąd - operacja na tym nośniku nie jest możliwa do
wykonania. Poza tym, gdy kopiowałem drugi plik to Windows wyświetlił mi
w trayu dymek, że "Opóźniony zapis pliku nie powiódł się - system
Windows nie mógł zapisać wszystkich danych dla pliku (litera
napędu):\$Mft" (buforowanie dysków w systemie mam wyłączone, więc
teoretycznie pendrive'y mogę odłączać bez korzystania z opcji
"bezpieczne usuwanie sprzętu" chociaż nigdy tego nie robię; dla tego
pendrive'a też jest ustawiona opcja "optymalizuje dla szybkiego usuwania")
Czym jeszcze można potraktować taki dysk, żeby dowiedzieć się ile
procentowo jego pojemności nadaje się do użycia, a ile jest w "bad
blockach"? I czy może nie wrócić do FAT32 na tej pamięci?
Doradźcie jakieś rozwiązanie.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
|