Użytkownik "JoteR" <usenet@interia.eu> napisał w wiadomości
news:519e5aa6$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
"Grzegorz Niemirowski" napisał:
Otóż mam poważne wątpliwości, czy po wybraniu uruchomienia
z partycji B da się odmontować partycję A, która jest aktywną,
systemową i w dodatku ma strategiczną literkę C: ;->
Da się, sprawdziłem. Literka C: nie jest strategiczna.
Wierzę na słowo, gdyż nigdy mi nie powstała w głowie obrazoburcza myśl
stawiania systemu na literce innej niż C:. Każda Winda, niezależnie ile
ich miałem na dysku, zawsze była święcie przekonana, że jest zainstalowana
na C:
(...)
Windy oparte o DOSowe jądro na siłę muszą być na C, czy w ogóle, na literce.
W linii NT znaczenie literki jest takie, jak w Pingwinie - dla wygody
użytkownika, samemu systemowi jest w zasadzie w pizdu zbędna - systemowo
linia NT operuje po woluminie, nie po literce; zobasz sobie wpisy startowe
systemu w boot.ini - nie ma tam literki partycji... Jak ktoś się uprze, to
sobie postawi np. na R, czy Y, i będzie chodzić, NT4 udało mi się
(niekoniecznie z własnej woli) postawić na F i chodziło OK. Jedynie starsze,
czy źle napisane programy będą się krzywić, jeśli w systemie nie będzie
literki C:. Ja chcę spróbować, czy w ogóle uda się pozbawić system literki,
ale wtedy mogą zabulgotać się jakieś zaszłości. Ale znów - brak obecnie
wolnej maszyny do próby.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
|