W dniu 2013-05-04 16:15, Anerys pisze:
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości
news:km30i5$vvd$1@node2.news.atman.pl...
błąd.. Już kilkakrotnie straciłem ważne pliki które miałem na tej
partycji D. Czy można jakoś przeprowadzić instalację bez konieczności
usuwania tej partycji ?
(Jedna z możliwych przyczyn):
Pachnie mi to rozjechaną geometrią dysku. Zobacz, czy w BIOS nie masz
ustawony dostęp na NORMAl, czy (raczej) na LARGE. Powinno być LBA,
albo AUTO. Przy rozjechanej geometrii potrafią się dziać siupy z
partycjonowaniem , objawiające się np. pozornym zachodzeniem na siebie
sąsiadujących partycji. Wszelkie poważniejsze ruchy w tym stanie grożą
utratą danych, gdyby np. zapis poszedł na "niższą" partycję, a miałby
być dokonany na jej końcu. Grozi to nadpisaniem superbloku następnego
woluminu, czyli tutaj bootsektora, bądź pomocniczej tablicy partycji,
gdy kolejny wolumin jest jednostka logiczną na partycji rozszerzonej.
Skutki tego mogą być tragiczne dla danych (da się odzyskać, o ile
wolumin jest NTFS, przy FAT jest to DUŻO trudniejsze, może być
niemożliwe, nie mogą zostać uszkodzone/zamazane struktury techniczne
systemu plików, jak np. FAT (*), czy MFT, bo nadmazany superblok można
próbować odtworzyć).
(*) Można próbowac odtwarzac dane, przy zamazaniu struktur alokacji,
jeśli dane były zdefragmentowane.
Tak więc, sprawdź czy w BIOS jest właściwy tryb dostępu do dysku.
Zdarzyło mi się, że przez długi czas nie zorientowałem się o takim
przypadku u siebie, jedynym objawem była niechęć Konsoli odzyskiwania
do uruchomienia się, partycja systemowa była miotana po całym dysku i
mimo błędu geometrii nie rozsypała się, dopiero zwykłe kopiowanie
plików ją załatwiło i system przestał odpalać. Przywrócenie właściwej
geometrii natychmiast, bez dodatkowych zabiegów ożywiło system i
przestało pokazywać, ze partycje na siebie zachodzą. Drugie - sprawdź
nośnik dysku, czy nie czai się na nim jakiś feler, zwykłe formatowanie
nie zawsze to wykryje.
Przy okazji wymaż jeszcze podpis dysku, on też potrafi bruździć,
włącznie z niemożnością uruchomienia systemu - jest to czynność
całkowicie bezpieczna dla danych.
A tak z ciekawości - jaką opcję chcesz włączyć przełącznikiem /D ?
Dokładnie w której to sekcji można sprawdzić? W Main, [primary ide
master] LBA/Large jest ustawione na AUTO, i nie ma innej opcji do
wyboru, poza oczywiście wyłączeniem trybu AUTO. Dysk sprawdzałem
kilkakrotnie pod kątem błędów, no i chyba błędów nie ma.. przynajmniej
nie było o nich żadnego komunikatu.
Pewnie źle się wyraziłem pisząc o formatowaniu. W sumie nie chodzi o
formatowanie a o to żeby można zachować tą partycję- magazyn "D" przy
reinstalowaniu systemu Windows XP.
Tak się zastanawiam czy to nie napęd optyczny miesza. Bo gdy zakładam
dodatkową partycję w trakcie instalacji to ma ona przydzieloną literę
D, natomiast gdy to robię już po zainstalowaniu, to ma ona literę E, a
litera D jest przy napędzie optycznym..?
|