Re: Info z UKE

Autor: Tomasz ÅšlÄ…ski <tom_at_kebab.org.pl>
Data: Sun 06 Mar 2011 - 23:26:21 MET
Message-ID: <il11mk$4r5$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2011-03-05 16:40, Icek pisze:

> buahahahahahaha. Dobre. Może kolejny milion zaświadczeń, papierków,
> dokumentów, testów i tym podobnych ? Kto za to zapłaci ??

Cieszę się, że wprawiłem Cię w rozbawienie. Nie proponuję mnożenia
zaświadczeń, tylko wykorzystanie istniejących mechanizmów. Niekoniecznie
opartych wyłącznie na flashu.

> Zrób statystykę. Już teraz w firmie w której pracuję udostępniamy
> 100/100. Do LIMu mamy "tylko" gigabit. Jeżeli z mojej sieci podłączy się
> 10 osób testujących to zajmie gigabit.

Z ciekawości zrobię akcję, żeby mi klienci pojeździli po moim
speedteście. Teraz statystyk z tego nie zbieram. Sądzę, że łącze do
speedtesta akurat się bardzo dobrze overbookuje, ze względu na typ i
rozkład ruchu. Zatem argument, że w gigabicie pomieścisz tylko 10
testujących 100M jest chyba hm... semantycznym nadużyciem ;-)
BTW, też sprzedaję kontrakty 100M. I też nie mam nigdzie więcej jak 1G.

> Ten kolega od speedtestu ma gigabit wolny na zbyciu ? A jak dodamy do
> tego, że takich sieci dających 100/100 będzie więcej to on podepnie ten
> serwer speedtestu uplinkiem 10Gb/s ?

Ponieważ kolega się nie odezwał, to zapytam go wprost przy jakiejś
okazji, jak mu speedtest pożera łącze.

> Bez jaj. Gdzieś jej granica pomiędzy pomysłem i zyskami z tego płynącymi
> a kosztem jego wprowadzenia.

Nie bardzo rozumiem w kontekście powyższego, ale OK.

> Pomijając firmy, które celowo wprowadzają klientów w błąd to w mojej
> ocenie 90% problemów z szybkością to wina klienta:
>
> - za wolny router
> - za słaby sygnał radiowy (od routera klienta do komputera klienta)
> - wirusy/robaki
> - zajęty procek (i flash z którego korzysta speedtest)
> - rozwalony kabel w domu klienta (zadeptany, przygnieciony przez łóżko,
> przytrzaśnięty przez drzwi)
> - rozwalona RJotka (bo się ktoś potknął i od tamtej porty działa źle)
> - włam przez WiFi i ktoś korzysta z netu klienta
> - zawieszony router
> - brak świadomości, że mając w domu 4 komputery to router nie robi z
> internetu 20/1 cztery internety 20/1 tylko dzieli ten sygnał
> niesprawiedliwe pomiędzy komputery

Podpisuję się. Większość zgłoszeń wynika z problemów u klienta.

> nie ma prawie pustych rur. Po co mam trzymać pusty gigabit do LIMu?
> Kiedyś jest pełny bo gdyby stale był pusty to by go nie było.

A po co do LIM'u? :-) Za chwilę wyjdzie, że polski internet = LIM ;-)

> tu bym się wtrącił. Powinien być obowiązek podawania szybkości jako 2
> parametrów czyli 20/1

Powinien być obowiązek podawania pełnych parametrów, łącznie z
szacunkowymi opóźnieniami. Tylko jak to zrobić w GSM? O to będzie
największy wrzask.

> ale po co Ci procedura. Ja mam na stronie procedurÄ™. Po czym klient
> pisze "ale ja otworzyłem jakiś tam speedtest i wiem lepiej"

Ustawowa procedura. Równa dla wszystkich. Po co? Ano, że jak Ci
przyjdzie znachor i powie, że na jego speedteście jest źle, to będziesz
go mógł urzędowo i bezpiecznie dla swojego biznesu spuścić na drzewo.

> wydaje mi się, że tańsze są łącza poza firmę niż wewnętrzny szkielet.

Znów prawdopodobnie największy kłopot mają z tym GSMy - co z tego, że
wiszą graty HSDPA+ capable, jak radiolinia dosyłowa do BTS-a jest E3
albo nawet mniej.

-- 
ÅšlÄ…zak
Received on Sun Mar 6 23:30:04 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 06 Mar 2011 - 23:40:01 MET