Re: Krzysztof Czuma, Elektron i PZU ....

Autor: Jacek (pastor21_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 16 Aug 2001 - 15:56:18 MET DST


> > ale wtedy policja zabiera ze soba 2 innych cywilnych adminow, kogos ze
> > swojego wydzialu informatyki i no problem
> no ale co to zmienia? Szczerze mowiac, usuniecie pewnych rzeczy mozna zalatwic
> dosc szybko :) eee, jednym poleceniem? Np piraci na gieldach mieli rezydentnie
> zaladowany program, ktory po nacisnieciu ctrl-cos-f12 blyskawicznie
> zamazywal dysk :)

niepotrzebnie wynajdujesz problemy
jest juz orzecznictwo od lat i jakos te sprawy zostaly orzekane
czy sie roznia dowody w IT od dowodow w wypadkach samochodowych ?

Samochod po wypadku tez mozna przesunac, kierowcy sie moga zamienic itd.,
sprawca moze uciec z miejsca wypadku,
ale to nie przeszkoda, aby probowac ustalic sprawce wypadku
i jakos to sie dokonuje od dziesiatkow lat.

> no wszystko pieknie, ale pokaz mi _polska ustawe_, ktora o tym mowi.
> Bo w takim razie mozemy karac smiercia za niektore rzeczy, bo w usa to
> robia :) NIE PODLEGAMY POD PRAWO USA, Nowej Zelandii czy kogokolwiek.
> Jesli cos nie jest zapisane w polskim prawie, dla polskich sadow sie nie
> liczy.

Ja nie mowilem o karach, ale o zakresie odpowiedzialnosci.
Jezeli masz manual do softu to obowiazuje on na calym swiecie, niezaleznie od
lokalnych regulacji.
Podobnie jest z adminami.
Zakres obowiazkow i odpowiedzialnosci jest podobny na calym swiecie.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:54:56 MET DST