Re: TPI, CHIP i BigBrother

Autor: Jaroslaw Rafa (raj_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Wed 02 May 2001 - 14:59:11 MET DST


Dnia 1 May 01 o godz. 7:19, Jacek Popławski napisal(a):

> Marcin Jagodzinski wrote:
> > Niestety, takie przypadki się zdarzają. Kiedyś instalowaliśmy jedyne Win98
> > w firmie (pamiętasz Ziemek?) tylko dla tego, by uruchomić tam kartę TV.
>
> ale tu nie mowa o jakiejś małej firmie 3 lata temu, lecz o telewizji, którą
> stać na dowolny sprzęt i roku 2001, gdy bttv obsługuje z setkę kart tv

Ale po raz kolejny pytam: po co???
Po co zatrudniac dodatkowego czlowieka do Linuxa, badz zmuszac swoich
pracownikow do nauczenia sie tegoz, tylko po to, aby sie pochwalic ze
kodowanie RV chodzi pod Linuxem? Skoro pod Win98 zadziala rownie dobrze bez
dodatkowych nakladow i pracy?
Podkreslam caly czas, ze mowa jest o koderze, nie o serwerze. Byc moze cala
dyskusja wziela sie stad, ze nie znacie dobrze zasady dzialania RV i
mieszacie te dwie rzeczy. Maszyna kodujaca jest tak naprawde KLIENTEM
serwera RV i tylko pcha pakiety do niego. Nie robi nic bardziej
skomplikowanego. Win98 w zupelnosci sie do tego nadaje.
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:47:55 MET DST