Re: jeszcze o BB

Autor: Wojtek (admin_at_prv.pl)
Data: Sun 11 Mar 2001 - 19:14:51 MET


> Podejmowales 60K decyzji o usunieciu poddomen ? Watpie.

?... Czy przeczytales to co bylo napisane ?

> Ale wlasnie tak to wychodzi-przekierowanie do strony ta domena zostala
> zawieszona bylo by rozwiazaniem o wiele sensowniejszym.

kurcze jacy wszyscy sa teraz madrzy. Najlatwiej sobie mowic jakie to ma sie
swietne pomysly a inni sa do bani.

> Wybacz ale to nie jest powazna argumentacja. To znaczy ze o 17 opuszczasz
biuro
> i do tego czasu rozwiazujesz wszystkie sprawy dnia dziesiejszego ?

A przepraszam co mam robic ??? Siedziec do 24 po to zeby napisac jeszcze dwa
emaile ? Mam siedziec tak dlugo az na wszystko odpowiem ? Wez wyluzuj. Nie
wyszedlbym nigdy z firmy.

> To znaczy ze jak zadzownie do Ciebie i przedstawie ja szef tvn (nazwisko
mi
> wylecialo z glowy) i poprosze o przstawienie bigbrother.prv.pl na www.
> yahoo.com to tak zrobisz (przyjmujac ze bede mial sensowne argumenty) ?

Jak bys czytal uwazniej to bys doczytal, ze znam osobe z TVNu z ktora
rozmawialem. Nie bardzo tez widze powod dla ktorego nie mam zalatwiac spraw
przez telefon - jaki ktos mialby cel we wprowadzeniu mnie w blad (zakladam,
ze nie jestem idiota..) ?

> Wybacz ale nie prosciej bylo powiedziec kobiecie z tvn'u ze :
> -ksiega gosci lezy na takim a takim serwerze i tam prosze kierowac skargi
> -zawiadomic klienta ze byl telefon z tvn'u z prosba o usuniecie ksiegi
gosci
> (o ocenzurowanie) ?

Bylo prosciej. I powiedzialem jej to. Uznala, ze to za malo.

> Bo na razie z Twojego opisu wynika ze sprawa zostala zalatwiona po
> najmniejszej linii oporu , byle szybciej byle do 17. Takie odnosze
wrazenie i
> jak widac nie jeden ja.

Spoko. Ty siedzialbys do 24 i odpisywal na emaile, szukal w ksiazce
telefonicznej namiarow do uzytkownika, zadzwonil do niego albo wyslal fax,
zeby nie bylo na gebe zlatawiania sprawy.

dla mnie EOT bo dyskusja oprocz tego, ze prowadzi do nikad to zaczyna mnie
zloscic - niedlugo uslysze ze mam cos zrobic tak i tak bo ktos tak chce.
Gdybym byl chamski to:

- dziewczyne z TVNu poslalbym na drzewo,
- przejalbym domene i zostawil ja sobie widzac jaki generuje ruch,
- uzytkownikowi nie pisalbym nic bo po co,
- jakby sam napisal to bym mu zacytowal regulamin i podziekowal, ze stworzyl
popularny serwis ktory sobie teraz przejme.

A nie dosc, ze czlowiek stara sie pomoc i przyznaje sie ze dzialal pod
presja czasu i otoczenia oraz, ze byc moze popelnil blad to jeszcze odzywaja
sie glosy, ze ktos zrobilby to lepiej / szybciej itd. Bardzo to fajne -
ciekawe ilu z Was ma na codzien takie problem i moze sie pochwalic
profesjonalnym podejsciem. Wpadacie koledzy w krytykanctwo a nie
krytykujecie.

W,



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:45:14 MET DST