Re: jeszcze o BB

Autor: Wojtek (admin_at_prv.pl)
Data: Sun 11 Mar 2001 - 15:47:33 MET


> powrot do poprzedniego stanu rzeczy. Jedyny zal mozna miec do Niego tylko
> o to, ze nie skontaktowal (chociaz nie wiemy tego w 100%) z autorami
> nieszczesnego serwisu. Autor z PRV.PL sie najprawdopodobniej "dogadaja" i
> sprawa bedzie zalatwiona. Nie ma sensu bic piany dla samego bicia piany

Oczywiscie, ze mozna miec do mnie pretensje o taka a nie inna reakcje.
Postapilem jak postapilem - zareagowac musialem i musialem zrobic to szybko.
Nie mam zamiaru tlumaczyc sie ze swoich decyzji. Jest normalne, ze przy 60 K
userow zawsze podjemie sie jakas decyzje nie tak. Byc moze teraz mialo to
miejsce.

Posadzanie nas o jakies konszachty z TVNem sa bez sensu. Nie ulegamy tez
niczyjej presji od tak sobie. Zadzownila do mnie kobieta (nie podam jej
imienia i nazwiska bo nie czuje sie ani upowazniony ani nie cuzje potrzeby
udowadniania nikomu, ze mowie prawde), przedstawia sprawe i poprosila o
pomoc. Jej argumentacja do mnie trafila i zrobilem to co uwazalem za
stosowne. Powiedziala, ze wlasciciel tej domeny sie z nimi kontaktowal jakis
czas temu i chcial wspolpracowac i jest szczerze zdziwiona jego postawa.
Powiedzialem, zeby nie wyciagala zbyt pochopnych wnioskow bo do ksiegi mozna
wpisac cokolwiek. Powiedziala, ze rozumie, ale dla niej najwazniejsze, zeby
strona przestala sie ukazywac i niszczyc dobre (?) imie BB. Stwierdzilem, ze
strony sa nie u nas na republice i jedyne co moge ew. zrobic to usunac alias
badz go przekierowac na TVN. I tak zostalo zrobione.

Faktycznie bledem bylo niepowiadomienie uzytkownika. Choc zgodnie z
regulaminem nie musze tego robic - powinienem. Nie bede sie tlumaczyl
brakiem czasu i innymi zajeciami a juz napewno nie w tym gronie. W
miedzyczasie zajelismy sie z TVNem lista innych domen potencjalnie dla nich
szkodliwych (zeby nie bylo watpliwosci - zajmujemy sie podobnymi sprawami i
dla innych instytucji jak chocby PBK czy Citibank ostatnio; TVN nie jest
uprzywilejowany) i po prostu nie dalem rady - tym bardziej, ze cala sprawa
byla przed 17...

Sami widzicie, ze pojawiaja sie glosy, ze dobrze zrobilem, ze zle ze cos
tam. Wy macie czas na przemyslenie i patrzycie na to z innej perspektywy. Ja
czasu nie mialem i chcialem pomoc.

Wyciagnalem wnioski z calej historii - PRV.PL bedzie odhumanizowane tak jak
sie da. Przygotuje narzedzia do komunikacji z uzytkownikami i bedzie lepiej.
Czlowiek cale zycie sie uczy.

Nie widze tez powodu, zeby np. Pawel udzielal mi rad jak mam przyjmowac
wnioski w podobnych sprawach (jakies faxy..). Czyzbys byl zwolennikiem
odchodzenia od emaili i telefonow ? Pomijajac wszystko inne - wiem z kim
rozmawialem w TVNie i nie potrzebuje od niej faxu czy listu poleconego.

Szymonowi dziekuje za obraze mojej inteligencji.. zawsze to milo uslyszec
SENSOWNA krytyke.

Odnosze wrazenie, ze niektorzy nie wiedza o co chodzilo. Nie chodzilo o ew.
zdjecia z pod prysznica czy inne prawdziwe choc nagie uczestnikow BB.
Chodzilo o zdejcia umieszczane w ksiedze gosci, ktore z BB nie mialy nic
wspolnego.

"Nie rozumiem" czemu autor strony wklada tyle wysilku w naglosnienie sprawy
z PRV.PL a nie wlozyl minimum wysilku zeby usunac za wczasu ww zdjecia.
Wychodzi na to, ze 'zabralem' domene bez powodu a tak przeciez nie bylo.

W.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:45:12 MET DST