Re: Kodeks Internauty 2 - rozwiazaniem dla transferow?

Autor: Lukasz Komsta (luke_at_ariadna.pl)
Data: Sat 03 Feb 2001 - 14:51:19 MET


Marek Dyjor napisał(a):
>
> To już wiem dlaczego wzdłuż rurociągu jamalskiego położyli takie grube kable światłowodowe i chą jeszcze dodać do tego osprzet:
> Chcą generowac olbrzymie straty zeby nie płacic podatków od przychodów z exportu gazu :)

ZTCW Internet ma być dla tego kabla marginalnym zastosowaniem. Gdyby
Internet jako taki był jego głównym zastosowaniem, położenie go nie
opłacałoby się, a jeśli to w niewielkim stopniu (mamy do czynienia z
kładzeniem kabla "przy okazji", a przekalkulujmy położenie samego kabla
bez rurociągu)

> Widać twoi aptekarze są na tyle zacofani ze nie umieją posługiwac sie myszką i komputerem. A może trzeba ich nauczyć tego i zacząć ich namawiac żeby zaczęli naciskac na dostawców na założenie kont email do celów komunikacji biznesowej.

Zaraz... nie "moi" aptekarze, tylko w ogóle branża. W tej chwili na
rynku jest dosłownie kilka producentów lub importerów leków, a
przeciętna apteka zaopatruje się w kilku hurtowniach. Hurtownia posiada
bezpłatną infolinię (dzięki temu apteka nawet nie płaci za złożenie
zamówienia). Oferty są przywożone razem z towarem. Internet do tego nic
nie wnosi, po prostu. Większość aptek jest owszem, skomputeryzowana, ale
nie musi być na bieżącym etapie zsieciowana, a na pewno nie czuje
potrzeby posiadania strony (chyba że dla prestiżu, a nie faktycznego
zysku). Jeśli internet miałby faktycznie być aptekom potrzebny, to
należałoby uderzać w stronę VPN, opracowania wirtualnej sieci
wewnętrznej aptek i hurtowni, zautomatyzowania procesów etc. Ale to musi
robić firma produkująca oprogramowanie (kamsoft etc.) Jednak to już nie
jest internet jako mail, strony etc. To już są "sieci korporacyjne".

Robi się trochę NTG na taką dyskusję. Ale zrób mały eksperyment -pójdź
do paru aptek i zapytaj, czy jest im potrzebny sprawny email, strona,
etc. W przeważającej większości odpowiedzą, że się zastanowią. Ale tylko
dlatego, że nie będzie wypadało im odmówić. Gdyby zapotrzebowanie na
takie usługi istniało, już dawno firmy (wykupione są wszystkie domeny
typu apteki.pl, apteki.com etc.) uderzałyby w ten rynek. Ale po chłodnej
kalkulacji nie jest to opłacalne. Bo co ma apteka zamieścić na stronie?
Historię? Cennik? Adres i telefon ;-)?

Podaję tylko przykład pewnej branży, w której niezależnie od dłubania w
serwerach "siedzę". Przypuszczam że w wielu przypadkach jest podobnie.
Powtórzę -ja nie twierdzę, że internet jest nieopłacalny. Jest mniej
opłacalny :)

-- 
* Lukasz Komsta * ICQ 14892426 * 
* http://www.luke.eu.org/ *


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:43:22 MET DST