Re: (...) (dlugie)

Autor: Tomasz Kłoczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Tue 02 Jan 2001 - 02:00:27 MET


Jacek D. <koperacja_at_priv4.onet.pl> wrote:
>> Dlaczego nie chcesz przyjąć do wiadomości, że dowolny termin może mieć
>> co najmniej dwa znaczenia np. potoczne i (nazwijmy je) profesjonalne?
>> To tak jak np. depresja w znaczeniu obiegowym i w znaczeniu klinicznym.
>> Albo chociażby słowo psycholog i jego potoczne rozumienie równe mniej
>> więcej terapeuta. Zachowujesz się jak ktoś, kto spotkał kogoś i pyta:
>>
>> - Kim jesteś?
>> + Jestem psychologiem.
>> - To znaczy, że jesteś terapeutą?
>> + Nie. Jestem po prostu psychologiem.
>> - Nie jesteś terapeutą? To ty nie jesteś żaden psycholog. Ty jesteś
>> psycholog mitoman!

> a czy ja jestem psychologiem ?

A trzeba być psychologiem żeby przyjmować do wiadomości istnienie faktów ?

kloczek

-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl*


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:03 MET DST