Re: Podsluch wg MSWiA

Autor: Jacek D. (koperacja_at_priv4.onet.pl)
Data: Thu 21 Dec 2000 - 00:31:48 MET


Ryszard Raczkowski wrote:
>
> > Nie trzeba archiwizowac wszystkiego, tylko to co interesujace.
>
> Najpierw musisz przejrzec wsjo aby zostawic to, co ciekawe oraz to, co moze
> byc ciekawe.

Sluchaj warschau, ty ze swoim wycinaniem kontekstu, od razu sie nadajesz
do tej roboty.
A przeciez napisalem:
"
Nie trzeba archiwizowac wszystkiego, tylko to co interesujace.
Nie trzeba archiwizowac usenetu, bo sie sam archiwizuje.
Pozostaja e-maile.
Ktorych w Polsce jest zaledwie kilka milionow miesiecznie."
KPW ?
To co jest juz archiwizowane bedzie nadal archiwizowane, jak usenet.

> Podejmiesz sieczytania wszystkich mejli plynacych po Polsce?
Co to znaczy czytac >?
Czyta automat rozpoznajacy tresc.
Patenty na systemy streszczajace tresc kmsiazek z dowolna kompresja
liczba sobie i 10 lat.
A slowa kluczowe , from: to: i load, indeksacja
to dzisiaj jest standard

a co lepsze to niestety kosztuje, bo sam nad systemami wyszukiwania
informacji pracowalem kilka lat i ponizej 10.000 $ ich nie sprzedam
nawet tobie.

> Ho, ho, zebys sie nie zdziwil, jak kilkanascie..... a trza wszystko
> czytac.....
Niech bedzie i miliard na miesiac,
ale na godzine jest kilkadziesiat tysiecy, zaledwie jeden CD.

Nie trzeba czytac, ale mozna przetwarzac w real-time.
Maly krajek sobie poradzi w locie, a nawet pececik z pamiecia 1 Gb

>
> > > Nie wierzę w to, że Brytyjczycy nagrywają i 3mają WSZYSTKIE rozmowy m/n
> i
> > > m/m jakie mają miejsce.
> > > Tego są miliony... dziesiątki milionów...
> > Ale tylko dziesiatki milionow.
> > Przy stratnej kompresji : 100 to jedynie setki tysiecy.
>
> Ja nie o kompresji, bo to akurat do zrobienia, ale podsluchiwac WSZYSTKIE
> rozmowy zamiejscowe w UK to mnie sie nie widzi....

ale po co podsluchiwac ?
ten voice recognition stosowany w wojsku jednak rozpoznaje 90% rozmowy
enough

> Nawet jak beda szukac wedle konkretnego glosu, konkretnej osoby, to tez
> mozna go znieksztalcic, rozregulowac..... taka fajna nakladka wlasnej
> roboty.
ale oni tez znaja wszystkie te nakladki i komplikacja sprawy rosnie
jedynie liniowo.

> Nie ma dwóch identycznych nakladek, nie ma schematu znieksztalcania...

a dzisiaj jakies w telefonie uzywasz nakladki ?
>
> > Problem podsluchu od strony technicznej jest trywialny,
>
> To tak, ale sluchac live tej kakofonii....?
j.w.
przeciez na centralach teraz sa te same opcje co w stanie wojennym
a nawet znacznie udoskonalone. Skoro w stanie wojennym moznabylo to i
teraz.
>
> > Kazdy z adminow moze podac ilosc poczty wychodzacej i przychodzacej
> > z dzienna statystyka za caly rok.
>
> Liczy sie TRESC.
> Czy admini beda zobowiazanie do archiwizacji czyichs maili?

to chyba oczywiste.
dzisiaj system to to i tak robic
np. niektorzy adminy sie zabezpieczaja przed ew. odpowiadzialnoscia za
dopuszczenie terrosysty do swojego serwera pocztowego.

>
> > Przeciez nikt nie mowi o zaawansowanej technice obiektowegfo
> > rozpoznawania obrazow i zapisywania ich jako struktury obiektowej.
> >
> > Obslugiwac to moga sprzataczki po miesiecznym kursie dla bezrobotnych.
>
> Co Wy mi tu pierp***cie!
>
> Mysliz, ze to takie trudne to ominac?
> Jak masz watpliwosci, podziel jakas bitmape na dwie czesci, kazda spakuj
> RARem i pusc w dwóch listach na dwa rózne konta.
> Juz widze, jak dojda, co to.....

a zrobiles to raz chociaz ?
Przeciez to jest takie proste jak w prokuraturze.
Jak jest sledztwo to gromadza akta na warschala i wszystko co wysyla i
odbiera i tylko to analizuja.

A wczesniej to lezy bez skladu zarchiwizowane czekajac na lepsze czasy.
Tak jak w kazdym archiwum.

A jak juz bedzie sledztwo ze warschau chce zmienic stolice na krakau
to wtedy zaplaca kilku studentom i twoim kolegom
i od razu powiedza czym sie chwaliles po pijaku.
>
> > Dla wywiadu gospodarczego to ma sens, bo mozna przechwytywac internetowe
> > zamowienia, zlecenia i caly rynek biznesu internetowego
>
> Trudno zaprzeczyc, ale dla wywiadu gospodarczego nie ma sensu czytanie
> kawalów przesylanych przez dwóch dzieciaków na konta w Go2.
who knows
>
> > > Druga sprawa, to szyfrowanie.
> > > Jeśli wyślę coś w ZIPie, Wordzie, Excel'u, mp3, RAR, to trafi to na
> > > "bocznicę" do dalszej obróbki?
> >
> > A co to za roznica ?
> > zipuje teksty 0,001 % ludzi - no problem
>
> I do kazdego programu masz klucz, który umozliwi rozszyfrowanie w ciagu góra
> szesciu godzin?
ale sledztwo bedzie dotyczylo warschala , a on wysle 100 zaszyfrowanych
postow.
Wlacza superkomputer za oceanem na minute i przysla pelna tresc ;(

>
> > Moze tak powstanie model sztucznej inteligencji, rejestrujacy
> > wszelka spisana dzialalnosc intelektualna czlowieka ?
> > Moze nowa biblioteka aleksandryjska ?
>
> Tak, tak...... takie biblioteki z takimi wymyslami sa przeznaczone dla
> doktorantów z psychiatrii.

Nie psychiatrii. To byl wielki projekt realizowany za oceanem,
zarejestrowania obrazu kultury, sztuki, nauki, wiedzy 20 wieku
w formie elektronicznej.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:39:59 MET DST