Re: Sprawa lipy wyja?niona.

Autor: Sławomir Białek (civic_at_patek.netinfo.pl)
Data: Tue 26 Sep 2000 - 15:48:25 MET DST


On Tue, 26 Sep 2000 13:53:45 +0200,
Gwidon S. Naskrent <naskrent_at_artemida.amu.edu.pl> wrote:
>Oczywiscie ze nie. Przeciez jako provider wyrzadziles (a przynajmniej
>mogles) mi szkode! Czy z twojej winy czy nie, to juz inna para
>kaloszy. Oczywiscie ta szkoda powinna byc w konkretnej mamonie, bo
>sama tzw. krzywda jakos jest slaba podstawa do zasa/dzenia
>odszkodowania.
A dlaczego provider ma odpowiadać za szkodę? Pytam poważnie,
skoro tak bardzo jesteś pewien bo chętnie swojego bym pociągnał
czasem do odpowiedzialności. Tylko napisz na jakiej podstawie.
Możesz dostać swój udział :)

No więc niby dlaczego i za co ma odpowiadać provider?
Chyba wiesz, że na gwarantowanie czegokolwiek w Internecie
nie mogą sobie pozwolić nawet największe firmy i to nie tylko w polsce.
Co można gwarantować? Hmm... podłączenie do rutera brzegowego?
Chyba nie wiele więcej. Za czas niefunkcjonowania usługi
zwykle się nie płaci (przynajmniej w polpaku, chociaż rozdzielczość
jednodniowa jest trochę nieuczciwa). I co jeszcze?

Jak Ci się samochód popsuje w drodze na ważne spotkanie
to domagasz się od producenta/sprzedawce odszkodowania?
Jeśli istnieje taka możliwość to zdradź, chętnie skorzystam.

--c



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:07 MET DST