Re: Cholery można dostać...

Autor: Andrzej Bort (bort_at_ipartners.pl)
Data: Thu 30 Dec 1999 - 17:27:56 MET


Marek Trenkler <matren_at_provider.pl> wrote:
>> Tepsy nie bronie, ale internet jest siecia skladajaca sie z wielu
>> sieci i trzeba patrzec w ktorej z tych sieci pakiety gina.
> A ja z kolei nie jestem jednym z tych młodych gniewnych, którzy krzyczą
> po prostu "TP SA sucks!". I wiem, że nie mam szans w dyskusji z Tobą, bo
> jestem tylko użytkownikiem, a w dziedzinie sieci, routingu itp.
> kompletnym lamerem.

Bo nie każdy musi wszystko wiedzieć. To normalne. Ja też się na wielu
rzeczach nie znam i korzystam z pomocy fachowców, którym w taki czy inny
sposób odpłacam za informacje tudzież przysługi.

> Ja nie wiem, co to jest CIR (dla mnie to jest
> Centrum Informacyjne Rządu :), RFC, PVC. I nie chcę wiedzieć. Mnie to w
> ogóle nie interesuje.

I bardzo dobrze.

> Natomiast interesuje mnie fakt następujący:
> Płacę w sumie czterem firmom "za Internet": dwóm za konta e-mail i WWW,
> jednej za łącze stałe oraz TP SA za to samo łącze. Wszystkie te elementy
> działają bez zarzutu, więc do żadnej z tych firm nie mam pretensji, ale
> jeśli z jakichś powodów nie mam łączności [czytaj: nie ma łączności
> między nimi], czyli mój kabel de facto prowadzi donikąd, to mnie szlag
> trafia i nic na to nie poradzę

Uderzaj do firmy, od której masz łącze stałe (konta i WWW to są tylko
usługi, do których się możesz dostać w różny sposób). ISP powinien Ci
zdiagnozować przyczynę błędu i podać orientacyjny czas usunięcia awarii
(lecz nie łudź się -- jeśli awaria jest w TPSA, a zdarzyło się to w
godzinach popołudniowych, to niewielkie masz szanse, by Ci to
naprawili).

> Może to głupie, może to naiwne - ale ja nawet nie chcę wiedzieć, czy mój
> pakiet idzie po łączach Polpaku, NASKu czy jakichś innych. Mnie
> interesuje wyłącznie to, czy mogę go przez 7 dni w tygodniu, o dowolnej
> godzinie odebrać lub wysłać - bo tego po prostu wymaga moja praca.

Męcz providera i jego obsługę techniczną. Tak, za każdym razem.

> Jesli więc można coś takiego zrobić w tak opornej i kosztownej materii
> jak rury, to myślę, że i w sieciach internetowych jest to możliwe,
> zwłaszcza, że mówimy o technice zupełnie innej generacji, niż akwadukty,
> znane jeszcze starożytnym Rzymianom. Mam nadzieję, choć niewielką, że
> prędzej czy później tak zbudowanej, niezawodnej sieci się doczekam.

Problem jest jeden: wodociągi podlegają pod Urząd Miasta (o ile nie
pochrzaniłem). Miasto jest utrzymywane z podatków, w mieście są radni
czy też inni posłowie -- masz na nich broń.

Internet to przede wszystkim łącza. W Polsce w znakomitej większości są
to łącza TPSA. A tu już nie jest tak wesoło, bo jak jest z TPSA, to
wszyscy wiedzą...

P.S.
Opinie o TPSA dotyczą jej jako firmy, a nie tyczą się absolutnie
poszczególnych pracowników, w szczególności osób pokroju Agnieszki czy
Konrada, których kompetencje znacząco przewyższają "średnią" w TPSA
(cóż, taka jest prawda, że za image firmy dostaje się często nikomu
niewinnym procownikom obsługi technicznej...)

-- 
Andrzej.Bort_at_ipartners.pl, Internet Partners Katowice  /My personal opinions/
Some people have no respect for age unless it's bottled.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:28:34 MET DST