Re: Przekręcanie wypowiedzi z newsów w Rzeczypospolite

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Sun 29 Aug 1999 - 17:42:19 MET DST


Dnia 28 Aug 99 o godz. 4:42, Nina Liedtke napisal(a):

> Jest to pocięty niemiłosiernie (bez zaznaczenia, w którym miejscu
> dokonywane jest cięcie) mój post z polipa.
>
> W życiu nie wysyłałam tego postu do żadnej redakcji!!! ...to po
> pierwsze.

Dnia 29 Aug 99 o godz. 14:12, Marcin Jagodzinski napisal(a):

> Ja także nie wysłałem listu do redakcji Rzeczypospolitej, a także moją
> wypowiedź w tym artykule umieszczają.

Dnia 29 Aug 99 o godz. 13:41, Wojtek Sylwestrzak napisal(a):

> Nota bene, we wstepie napisane jest:
> "Drukujemy fragmenty listow, ktore po tych publikacjach
> nadeszly do redakcji."
> natomiast wydaje mi sie, ze cytowane (i przeredagowane)
> fragmenty pochodza w duzej czesci z polipa a nie zadnych
> listow adresowaneych do redakcji... :-(

Pozwolcie wyjasnic pewna sprawe. Otoz (tylko blagam, nie bijcie! ;-)) osoba,
ktora sforwardowala kilka wypowiedzi z tej grupy, ktore uwazalem za co
trafniejsze i rozsadniejsze, do "Rzepy", bylem ja, o czym zreszta
poinformowalem w poscie wyslanym na grupe 13 sierpnia, cytuje:

====== cytat
Dnia 13 Aug 99 o godz. 12:51, Jaroslaw Zielinski napisal(a):

> PS. Ciekawe czy jak juz tak poznali Usenet, to sa w stanie tu
> odpowiedziec?
>
Pozwolilem sobie kilka glosow z grupy sforwardowac na e-mail redaktora
naczelnego "Rzeczpospolitej".
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl
====== koniec cytatu

Przesylajac te posty wyraznie zaznaczylem w swoim dopisku, iz przekazuje
wypowiedzi, ktore pojawily sie na grupie dyskusyjnej pl.internet.polip.
Zainspirowany postem Jarka Zielinskiego, namawialem ich takze, aby sami
zajrzeli na grupe i przyjrzeli sie toczacej sie dyskusji.

Nie wydawalo mi sie, zebym robil cokolwiek zlego, w koncu newsy sa
forum publicznym, nie ma tu tajemnicy korespondencji i netykieta generalnie
dopuszcza forwardowanie postow z newsow na adresy e-mailowe.
Rowniez wydaje mi sie, ze "Rzepa" miala prawo wypowiedzi zamieszczone na
newsach wydrukowac, gdyz IMHO mozna tu stosowac analogiczne zasady jak przy
przedrukach materialow z innych gazet (newsy to dla mnie taka swoista
gazeta), choc oczywiscie przyzwoitosc nakazywalaby skontaktowac sie z autorem
postu i poinformowac go o zamiarze publikacji. Natomiast przekrecanie
wypowiedzi, ktorego dopuscila sie "Rzepa", jest to po prostu skandal!!!
W moich (i chyba nie tylko moich oczach) ta gazeta pograzyla sie takimi
dzialaniami jeszcze bardziej.

Tych wszystkich, ktorzy maja do mnie pretensje, ze sforwardowalem ich
posty do "Rzepy" (niestety, nie pamietam juz dokladnie czyje forwardowalem;
Niny na pewno tak) przepraszam, aczkolwiek - jak juz pisalem - nie uwazalem i
nadal nie uwazam, abym przez samo sforwardowanie zrobil cokolwiek zlego.

Nie wysylalem tych listow bynajmniej z takim zamiarem, aby "Rzepa" je
wydrukowala (i nie przypuszczalem, ze to zrobi), lecz chcialem uswiadomic
naczelnemu "Rzepy", ktory - jak przypuszczalem - ma troche zdrowego rozsadku,
jakie bzdury popisali, i jak odbieraja to ludzie, ktorzy sie znaja na Sieci.
Ja bym na miejscu tego naczelnego po przeczytaniu takich listow solidnie
natarl uszu tej dwojce, ktora rozpetala sprawe, i z calej afery sprobowal sie
jakos po cichu wycofac, nie publikujac wiecej ani slowa na ten temat.
Niestety, pan redaktor naczelny okazal sie czlowiekiem rownie niekompetentnym
i "idacym w zaparte", iz jego pismo ma racje, co autorzy tekstu... :-(

P.S. Do "Wyborczej" niczego nie forwardowalem, nawet wtedy jeszcze nie
wiedzialem, ze cokolwiek na ten temat napisali... Musieli sobie sami
wziac z newsow...
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:18 MET DST