Re: Sedno sprawy --> zalosny poziom artykulu (bylo:

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Sun 29 Aug 1999 - 17:13:43 MET DST


Dnia 29 Aug 99 o godz. 14:18, Marcin 'Qrczak' Kowalczyk napisal(a):

> Przepraszam za off-topic. Mam przypadkiem przed nosem artykuł
> z "Rzeczpospolitej" 1997/12/04, "Najlepiej oblicza Kanada":
[...]
> liczba pi,[...] wziąż stanowi matematyczną
> zagadkę, intryguje, bowiem wciąż nie ustalono, ile -- konkretnie --
> miejsc po przecinku zawiera. Czy nieskończenie wiele?
[...]
> W 1766 roku n.e. francuski matematyk Lambert zdołał wykazać, że
> liczba pi jest "irracjonalna"
                  ^^^^^^^^^^^^ !!!!
[...]
> nie dowiedziono, że uszeregowanie kolejnych miejsc po przecinku to
> po prostu chaos.
[...]
> tajemnicy. Mianowicie, spostrzegli oni, że istnieje, jeśli tak można
> powiedzieć, wiele stopni przypadkowości, że przypadkowość absolutna
> jest niemal nieosiągalna i -- w tym kontekście -- liczba pi nie jest
> całkowicie przypadkowa! Najlepszy dowód, że można było ułożyć programy
> komputerowe do ustalania kolejnych miejsc po przecinku.

Rany Boskie... Rece opadaja... :-(
Czy w tej Rzepie sami kretyni siedza???
Zwlaszcza ostatni z zacytowanych powyzej fragmentow ("liczba pi nie jest
calkowicie przypadkowa" jest po prostu zalamujacy...)
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:18 MET DST